Felieton

Opole w Toruniu

Można się było tego spodziewać. Chwilę po ogłoszeniu, że w tym roku festiwalu w Opolu nie będzie, zaczęły się pojawiać memy. Głosiły, że nowym miejscem festiwalu polskiej piosenki teraz będzie… Toruń. Wnioskowanie proste: „Opole” organizuje i opłaca TVP – TVP jest teraz prawicowa i PiS-owska – PiS lubi ojca Rydzyka – no to festiwal trafi tam, gdzie Ojciec rezyduje. I wszyscy będą zadowoleni. We wtorek ogłosiła to na Twitterze oficjalnie sama Beata Tadla.

Dlaczego sprzedawczynie w sklepach stracą pracę

Dlatego, że to nieuniknione. Jakiś czas temu przez media przetoczył się alarmistyczny news, że w ciągu 15 lat zniknie 40% obecnie istniejących zawodów. Dla mnie to żaden news, śledzę od dawna zmiany, jakie nadchodzą i wiem, że rozwój sztucznej inteligencji i robotyki przewróci nasz świat do góry nogami.

Spokojnych Świąt

Przed nami Wielkanoc. Chciałbym złożyć Państwu najlepsze życzenia. Każdemu tego, co dla niego najbardziej istotne. Wszystkim nam potrzeba zdrowia, bo to przecież najważniejsze i bez niego nijak patrzeć w przyszłość. Zdrowia więc życzę wszystkim dobrego i trwałego.

Dlaczego zawiodłem się na banku Raiffeisen

Wieczór, zwykły blok reklamowy, bach, bach lecą kolejne kłamstwa o cudownych właściwościach suplementu diety „A” i „B”. Nagle jak młotek w głowę. Słyszę w reklamie radosny, rozszczebiotany głos dziewczęcy „nie kupuję książek”.

Wypowiedz się

Nasz felietonista Jarek Jaworski zaprasza na cykl spotkań klubu dyskusyjnego. Co w tym niecodziennego? Niestety niezwykłe dla dzisiejszych czasów jest to, że ludzie chcą rozmawiać. I że nie boją się stanąć twarzą w twarz. Bo przecież w sieci jest nam tak wygodnie.

Tak stare, że aż nowe

Ten felieton ukazuje się kilkanaście godzin po pewnym wydarzeniu. Z racji cyklu wydawniczego gazet nie byłem w stanie go zrelacjonować. Ale bez obaw, za tydzień opowiem, co się działo na pierwszym spotkaniu Klubu Zasadniczo Dyskusyjnego.

Misio Rysio

Lata temu nieodżałowany mistrz Bareja stworzył postać prezesa klubu sportowego „Tęcza” Ryszarda Ochódzkiego. W filmie „Miś” i „Rozmowy kontrolowane” ukazywał i wyśmiewał absurdy tamtych czasów, a słynne śpiewanie do szafy „łubu dubu, łubu dubu…” znają chyba wszyscy Polacy.

Bez tytułu

Leszek Winder po niedawnym koncercie jednego ze swoich projektów w Hard Rock Pubie Pamela zadał mi pytanie: „Co powoduje, że chce ci się to wszystko robić? Wydawać płyty, organizować koncerty?”. Kompletnie mnie zaskoczył.

Jeździec trochę bez głowy…

Mimo że sam nigdy nie byłem w wojsku, do armii mam respekt ogromny, ot jak to w Polsce, wychowano mnie w duchu szacunku do munduru. Z wielką radością oglądam wojskowe parady, defilady i pokazy różnych rodzajów broni. Pewnie to trochę pozostałość chłopca, a trochę zwyczajna ciekawość.

Elaaaaanaaaa!

Wczoraj, pod moim mieszkaniem, w nocy przechodziło kilku chłopaczków, wyjąc na cały głos „Elaaanaaaa!”. Poczułem, że coś mi w tym nie pasuje. Że jest coś nieodparcie śmiesznego w ich zachowaniu. Chłopcy wyli bowiem nazwę Zakładów Włókien Sztucznych Chemitex-Elana, których już nie ma. Tzn. jest taka „neo-Elana” należąca do holdingu Boryszewa, ale nawet ona nie prowadzi sekcji piłkarskiej.

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.