Felieton

Mieszkańcy wybrali

Mamy to! Ogłoszono wyniki budżetu partycypacyjnego. Pomysły na wykorzystanie budżetu były bardzo różne. Liczy się to, że są one ważne dla lokalnych społeczności. Dla mieszkańców dzielnic i osób zaangażowanych w poprawę życia w naszym mieście. Dla jednych priorytetem jest jest nowoczesny i bezpieczny plac zabaw, a dla innych droga dojazdowa. Są to rzeczy, które realnie mają zmienić życie, rzeczy pod którymi podpisały się setki torunian. Łącznie w 2018 roku zrealizowanych zostanie 56 projektów ze 126, które zostały zgłoszone do Budżetu Partycypacyjnego. Ważna jest również nasza aktywność, łącznie oddano 55 tysięcy głosów.

Chrońcie dzieciaki przed brudem z YouTube

Ten felieton jest do rodziców. Wasz dzieciak ogląda namiętnie youtuberów? Nie zakazuj, nie denerwuj się, tylko sprawdź, czy na liście jego ulubieńców nie ma takich nazwisk jak Cypis, Sexmasterka czy Daniel Magical. Polski YouTube przeżywa zalew patologicznych postaci, w których przypadku pojęcie „margines” staje się stopniem uniwersyteckim.

Nareszcie „dało się”!

Kiedy parę lat temu, wspólnie z kilkoma toruńskimi „pozarządówkami” i kilkuset
zaangażowanymi mieszkańcami robiliśmy Restart, wniosków było wiele. Najczęściej chodziło
o zmiany w działaniu straży miejskiej, bo to temat bez końca. Coś drgnęło, trochę mniej
ostatnio „polują w bramach” na kierowców, ale to nadal najbardziej nielubiana formacja w
mieście. Restart postulował także więcej zieleni na starówce. Dla mnie niestety za dużo jest
wycinek, widać to także w sercu miasta (patrz Fosa Staromiejska i wycinka starych klonów
przy Collegium Maius). Pani rzecznik PMT napisała ostatnio w polemice do mojego felietonu,
że w miejsce jednego wyciętego drzewa posadzone będą trzy. Cieszę się. Tylko, że oboje
raczej nie dożyjemy, aby owe drzewa były tak wielkie i piękne, jak te wycięte. I na to
niestety, nie ma rady, bo drzewa rosną wolno, a giną w jednej chwili.
Jednak chyba najwięcej osób wskazywało na brak miejsc do siedzenia i ławek na Starym
Mieście. Wolontariusze, obchodząc każdą atrakcję turystyczną Torunia, zrobili dziesiątki
zdjęć ludzi siedzących na parapetach, schodkach i wszelkich wystających fragmentach
gotyckich murów. Bo jak się okazało, żeby usiąść na krześle lub ławce, trzeba kupić sobie
kawę i usiąść w letnim ogródku. Okazało się, że w Toruniu mamy najdroższe miejsca do
siedzenia w Polsce. W samym sercu Torunia opcje więc były dwie: albo usiąść w ogródku i
odpocząć za pieniądze, albo pozostawały jeszcze parapety wokół ratusza. Dlatego tak bardzo
ucieszyłem się, że na obu toruńskich rynkach pojawiły się parklety. Co to takiego? Fajne,
drewniane i co ważne ukwiecone miejsca do siedzenia i odpoczynku. Jednak „dało się”.
Zrobiło się piękniej, bardziej kolorowo i jakby bardziej europejsko. A tego ostatnio w naszym
kraju jak na lekarstwo. Może by tak wprowadzić ukwiecone parklety w Sejmie? Czy to może
w nim jeszcze coś zmienić?

Kto w Toruniu chroni zieleń?

Trzeba przyznać, że ostatnio minister Szyszko (to ten od wycinki Puszczy Białowieskiej i załatwiania pracy „córce myśliwego”), ma w Toruniu dzielnych naśladowców. Wyraźnie pod wrażeniem dokonań ministra wydaje się być odpowiedzialny za miejską zieleń pan Burak. Nasz dyrektor w ciągu ostatnich miesięcy przeprowadził kilka brawurowych akcji wycinki drzew.

From The Book Of Shadows

Gienek Loska, Jacek Krzaklewski (Perfect), Marek Raduli (Budka Suflera, TTR2, Labolatorium, Anna Wyszkoni), Mietek Jurecki (Budka Suflera, Giganci Gitary), Gabriel Fleszar, Krzysztof Misiak (Agnieszka Chylińska), Grzegorz „Ornette” Stępień (Oddział Zamknięty)...

Siedem milionów dla mieszkańców

Budżet partycypacyjny to ważne narzędzie w rękach mieszkańców. Gdyby spojrzeć na listę inwestycji zrealizowanych w jego ramach, jest całkiem imponująca. Dzielnice „dorobiły się” siłowni na świeżym powietrzu, placów zabaw, zagospodarowali tereny w swojej okolicy.

Bez tytułu

Dwie toruńskie wokalistki – Maja Lewicka i Sylwia Kwasiborska – wystąpiły w Hard Rock Pubie Pamela w czasie koncertu urodzinowego Campusu HRPP. Wyjątkowe w tym koncercie było to, że towarzyszyły im grupy muzyków o polskich korzeniach, ale mieszkających i tworzących w Europie Zachodniej. Maja Lewicka zaśpiewała z formacją Nicolasa Zdankiewicza, noszącą nazwę Nico'ZZ Band, zaś Sylwia Kwasiborska z zespołem Mark Olbrich Blues Eternity. Obie wokalistki olśniły publiczność i towarzyszących im muzyków.

Cindy

Fantastyczna, dumna kobieta, perfekcyjna artystka. Udało mi się taką spotkać w ostatnią sobotę w Bydgoszczy. Wiem, że powinno być „w Toruniu”, ale nie będzie. Bo u sąsiadów grała podczas festiwalu Drums Fusion amerykańska mistrzyni perkusji Cindy Blackman Santana.
Jej biogram od razu wskazuje, że ma się do czynienia z ważną postacią. Współtwórczyni sukcesu Lenny Kravitza i Carlosa Santany. Jedna z nielicznych kobiet perkusistek światowej sławy. Prywatnie są z Carlosem małżeństwem.

Christopher

Chistopher Joseph Ward urodził się w Queens w Nowym Jorku 8 października 1965 roku. Był członkiem Korpusu Piechoty Morskiej... Dlaczego w ten sposób zaczynam ten felieton?

Autostrada a koszyki w markecie

Każdy z nas nieraz tego doświadczał. Jesteś w dużym sklepie, koszyk pełen zakupów i zgrzewek z napojami, podjeżdżasz do kas. Ktoś, kto ten market projektował, zaplanował tych kas nieraz kilka albo kilkanaście. Ale czynne wszystkie to są chyba tylko na dzień przed Wigilią albo przed długim weekendem.

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.