Wyświetlenie artykułów z etykietą: Karczewski Toruń

Polskie piekiełko...

My Polacy, jak mało która nacja, potrzebujemy znanych osobowości, symboli i bohaterów. Potrzebujemy jak tlenu. W tak mi bliskim sporcie, widać to najlepiej. Była „Małyszomania”, kiedy drobny i skromny cieśla z Wisły przeskakiwał cały świat.

Nasi rycerze bez przyłbic...

Moi synowie już ciut wyrośli i chodzą do liceum oraz gimnazjum, ale niedawno odwiedzali ich w szkołach i przedszkolach strażnicy miejscy. Pogadanki zawsze były o bezpiecznej drodze do szkoły, przechodzeniu po pasach, odblaskowych światełkach i jeździe rowerem.

Sezon czas zacząć

No i mamy znowu lato! Jakoś tak zupełnie w tym roku umknęła mi wiosna. Zima, choć w tym roku raczej łagodna i tu u nas w Toruniu prawie bez śniegu, to jednak nie mogła się chyba zdecydować, kiedy odejść. Cały kwiecień i początek maja prawie każdego ranka posypywała szronem i rześko budziła jadących rankiem do pracy. Wiosna z kolei zupełnie o nas zapomniała.

Gra się do końca!!!

Wybaczcie Moi Drodzy, że znowu słówko o sporcie, ale po tym, co „wywinęły” Twarde Pierniki, zwyczajnie muszę o tym napisać! W tym zimowym sezonie nasi toruńscy sportowcy nie rozpieszczali nas za bardzo.

Niewidzialna ręka drwala...

Polacy to naród, który potrafi śmiać się ze wszystkiego. Podczas II wojny pojawiały się dowcipy o „głupim malarzu”, w stanie wojennym były kawały o WRON-ie. To jedna z naszych polskich cech. Nie dajemy się i potrafimy śmiechem przez łzy wspierać się nawzajem.

Spokojnych Świąt

Przed nami Wielkanoc. Chciałbym złożyć Państwu najlepsze życzenia. Każdemu tego, co dla niego najbardziej istotne. Wszystkim nam potrzeba zdrowia, bo to przecież najważniejsze i bez niego nijak patrzeć w przyszłość. Zdrowia więc życzę wszystkim dobrego i trwałego.

Misio Rysio

Lata temu nieodżałowany mistrz Bareja stworzył postać prezesa klubu sportowego „Tęcza” Ryszarda Ochódzkiego. W filmie „Miś” i „Rozmowy kontrolowane” ukazywał i wyśmiewał absurdy tamtych czasów, a słynne śpiewanie do szafy „łubu dubu, łubu dubu…” znają chyba wszyscy Polacy.

Holenderski fenomen

Dla każdego z nas Holandia kojarzy się z czymś innym. Jedni oczyma wyobraźni widzą poldery pełne wiatraków. To chyba najsłynniejszy symbol tego państwa i nawet dzieci kojarzą ten kraj właśnie z wiatrakami.

Parkingowy Armagedon

Na terenie szpitala na Bielanach robota wre. Jedynie dla rodzin pacjentów to trudny czas. Wjechać i postawić gdzieś w okolicach szpitala auto to wyczyn nie lada. Dobrze, że chociaż ta inwestycja rozpoczyna się budową dużego, wielopoziomowego parkingu. Ktoś mądry o tym pomyślał. Niestety, nie wszyscy projektanci i zleceniodawcy to rozumieją...

Najpierw uzdrowisko, teraz Puszcza Białowieska...

Niezbadane są myśli i plany naszej lokalnej władzy. Oto od kilku miesięcy, magistrat miotając się wśród własnych koncepcji, planuje w Porcie Drzewnym uzdrowisko. Na wniosek fundacji radiowo-medialnego konsorcjum ojców redemptorystów rzecz jasna.

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.