To jedyny taki dzień...
Cały ubiegły weekend stał pod znakiem odwiedzania cmentarzy. W tym roku kalendarz dał nam na te, często dalekie odwiedziny, kilka dni. Dało się to odczuć. Na drogach jakby luźniej, zaparkować jakby łatwiej, a i trąbienia za kółkiem też chyba mniej.