toronto magazyn

Gęsina na stół!

Pierwsza próba wprowadzenia regionalnego przysmaku na stoły regiony odbyła się w 2009 roku. Wtedy odbył się festyn na toruńskich Jordankach. Próba połączenia Święta Niepodległości z gęsią na talerzu od razu budziła skojarzenie z amerykańskim świętem i ucztą z indykiem w roli głównej. Wiele osób miało wątpliwości czy to dobry kierunek, ale tłumy do stoisk, gdzie można było degustować potrawy z gęsi mówiły same za siebie. Cały pomysł wydawał się trochę wymyślony na siłę. Zresztą festyn narobił nam smaku, a z samą gęsiną było ciężko, bo już zakup szlachetnego mięsa, wcale nie był taki prosty.

Gęsina - smak tradycji naszego województwa

11 listopada kojarzy się przede wszystkim ze Świętem Niepodległości, ale to nie jedyny powód do szczególnego obchodzenia tego dnia. Drugim powodem jest dzień świętego Marcina z którym wiąże się długa tradycja spożywania gęsiny. Skąd wziął się ten zwyczaj i jak gęsina jest traktowana dzisiaj?

Trump kontra Duda

Podobno USA to największa potęga świata. Jest jednak dziedzina, w której Amerykanie nie mają najmniejszych szans z nami, prawdziwymi Polakami. To kampanie wyborcze.
Specjaliści rynku mediów w USA mówią, że obecna kampania prezydencka jest najbrudniejszą od dekad. Najbardziej brutalną, odległą od zasad rywalizacji politycznej. Donald Trump i Hillary Clinton obrzucają się inwektywami i wyciągają na światło dzienne afery pogrążające przeciwnika. Stawka jest gigantyczna – prawo do kierowania najsilniejszym mocarstwem świata. Co gorsza, także o bezpośredni dostęp do kilku magicznych przycisków, uruchamiających setki rakiet jądrowych.

Nie zwlekaj i sprawdź, jak smakuje tradycja

Aromatyczny smak i bogactwo składników odżywczych to walory, które wyróżniają kujawsko-pomorską gęsinę. Zobaczcie, gdzie 11 listopada będziecie mieli okazję jej skosztować i dlaczego warto sięgnąć po nią nie tylko od święta.

Koncert: Nobo w Od Nowie

Zespół Nobo powstał w lipcu 2014 roku we Wrocławiu. Jest reprezentantem wrocławskiej sceny rocka alternatywnego. W skład zespołu wchodzą muzycy tworzący wcześniej projekty takie jak: Out of Body Experience, Balsam, Ode to Venus czy Rentgen. W marcu 2016 roku ukazała się płyta EP zespołu Nobo pod tym samym tytułem. Nobo istnieje aby przedstawić historię człowieka o pseudonimie Bodo. Bodo żyje a zapisy z jego życia i jego pamiętników tworzą wszystkie utwory. Z każdej sceny na jakiej gra Nobo, wszystkie dźwięki, wszystkie słowa, cała historia, którą słyszy publiczność wydarzyła się naprawdę.

Jesień daje w kość

Ostatnio kursujemy z mężem pomiędzy Toruniem a Warszawą. Samochodem. Autostradą A1. Wyliczyliśmy, że jadąc ze średnią prędkością 135 km/godz., droga zajmuje nam dwie godziny. Przyzwoicie. Gdybyśmy grzali, bo to już nie do końca normalna jazda, 160 km/godz. zaoszczędzimy zaledwie kilkanaście minut.

Spotkanie autorskie: Robert Małecki o powieści „Najgorsze dopiero nadejdzie”

Ponura toruńska jesień. Dziennikarz Marek Bener dowiaduje się, że niedługo straci pracę. Przed nim już tylko jedno reporterskie zadanie; redakcja wysyła go, aby przyjrzał się sprawie spalonego domu. Na miejscu okazuje się, że w pożarze zginął jego dawny przyjaciel, który przed laty uwiódł mu narzeczoną. Kobieta prosi go o pomoc, niestety, niedługo potem znika bez śladu. Co się z nią stało? Bener musi ją odnaleźć. Nie wie, że intryga, w którą dał się wciągnąć może kosztować go życie...Tak zaczyna się "Najgorsze dopiero nadejdzie" Roberta Małeckiego. To jego debiutancka powieść. Zachwycił się nią Mariusz Czubaj, jeden z tuzów polskiej "kryminalistyki". Książka, w której gród Kopernika, odgrywa niepoślednią rolę, pojawi się w księgarniach 28 września. I jak zapowiada autor będzie miała kontynuację, bowiem śledztwo prowadzone przez Marka Benera zostało rozpisane na trzy odrębne powieści.

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.