Tu rodzą się gwiazdy czarnego sportu
fot. Mateusz Patalon

Tu rodzą się gwiazdy czarnego sportu

Na co dzień trenują na małym torze żużlowym, ale ich marzenia wybiegają znacznie dalej. Najlepsi będą się ścigać na Motoarenie. Póki co rywalizują w gronie równolatków.


Najmłodsi siadają na motocykl nawet w wieku czterech, pięciu lat. Mikołaj, który teraz ma sześć, kiedy zaczynał, nie potrafił jeszcze jeździć rowerem. Na motocyklu żużlowym poradził sobie bez problemu. – Oczywiście zaczynał na małym motorku, była to pięćdziesiątka. Zawsze kiedy wyjeżdża na tor mamie serce staje, ale kiedy udaje się odnieść sukces cieszymy się całą rodziną- mówi Katarzyna Duchińska, mama Mikołaja. –Oczywiście miał kilka małych wypadków. Tego nie da się uniknąć, a przewrócić można się i na rowerze. Najwięcej wątpliwości było podczas zimowej edycji żużla na lodzie. Myśleliśmy, że po upadku się podda, ale on wołał żeby szybko odpalać mu motor, bo ludzie patrzą. Obawy zawsze będą, to sport i jest nieprzewidywalny. Widzimy jednak jego zainteresowanie i wolę walki, nie mamy więc wyboru i musimy go wspierać.

Trenerskie wsparcie
Ale największe wsparcie mali adepci żużla otrzymują od prawdziwego autorytetu tej dziedziny. Trener Jan Ząbik nie tylko zabiegał o wybudowanie toru dla młodych, ale i oddaje im swój czas i serce. Jego zaangażowanie na rzecz dzieci i młodzieży właśnie zostało docenione.
-Za nami trzeci rok działalności i bardzo dobry sezon- podkreśla trener żużlowców, Jak Ząbik.
– Dostrzegł to Polski Związek Motorowy. W piątek otrzymałem nominację do Głównej Komisji Spotu Żużlowego, gdzie będę zajmował się mini-żużlem, czyli zawodnikami jedzącymi na motocyklach o pojemności 125 i 250 w całym kraju.

Mistrzostwa odbędą się w Toruniu
Kolejna świetna wiadomość to mistrzostwa świata w wymienionych pojemności, które odbędą się w naszym mieście w przyszłym roku. Już na początku maja oczy „małego” żużlowego świata zostaną skierowane na Motoarenę. Zawodnicy od trzynastego roku życia będą ścigać się piątkami.
Szkółek żużlowych w Polsce jest więcej. Chociażby w Częstochowie, Tarnowie, Bydgoszczy, Rybniku, czy Gdańsku. – Mamy się z kim ścigać. A ta najmłodsza reprezentacja Torunia ma już na koncie sukcesy na światowym poziomie. Oczywiście to również zasługa tego, że mamy odpowiedni obiekt do ćwiczeń i dzieciaki mogą się rozwijać- podkreśla trener.

Na mini-żużlu zaczynał między innymi Paweł Przedpełski, który po raz drugi drużynowo został Mistrzem Świata juniorów. - To wszystko dość szybko się potoczyło. Na małym motocyklu pojechałem właściwie tylko jedne zawody. Ale ja byłem nieco starszy, niż zawodnicy ze szkółki. To świetna sprawa, że mogą swoje pierwsze kroki stawiać na mini-żużlu. W sezonie zazwyczaj jestem w rozjazdach, ale o ile czas mi pozwala podpatruje jak jeżdżą i naprawdę świetnie im idzie. To widać też po rezultatach, trzymam kciuki za młodych! Idą w dobrą stronę- mówi Paweł Przedpełski.

Żaneta Lipińska-Patalon
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.