Katarzyna Jaworska: Od lat stawiam na jakość
Fot. Dominika Lipińska

Katarzyna Jaworska: Od lat stawiam na jakość

Choć niepokorność zainicjowała w Toruniu już 15 lat temu, to od tego czasu nieustannie dostarcza nam wyjątkowych, kinowych emocji. Katarzyna Kafka Jaworska, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Tofifest, w rozmowie dla „Toronto” podsumowuje, jak wiele zmieniło się od pierwszej edycji wydarzenia i opowiada o tym, co najbardziej ceni w produkcjach na dużym ekranie.


Przed nami 15., jubileuszowa edycja Tofifestu, pewnie niewielu już pamięta, że powstał on w zasadzie z dnia na dzień?

– Zgadza się. Pierwsza edycja powstała z dnia na dzień i był to 2003 rok. Odbyła się w Domu Muz. Do teraz pamiętam, że naszym gościem specjalnym była Katarzyna Figura i zorganizowaliśmy pokaz filmu „Żurek”. Wtedy jeszcze używaliśmy VHS-u, co pokazuje, jak wiele zmieniło się od tamtego czasu. Nie da się ukryć, że każdy festiwal nieustannie ewoluuje i nasz też zaliczył bardzo duży progres. Przede wszystkim Tofifest urósł do rangi festiwalu międzynarodowego, co jest dla nas niezwykle ważne.

Niezmienne jest jednak to, że od lat wizytówką Tofifestu jest prezentowanie niesztampowych produkcji – czy w dobie permanentnego rozwoju kinematografii może nas jeszcze coś zaskoczyć?

Bez wątpienia kino w ostatnich latach się znacząco zmienia. W szczególności dotyczy to kina polskiego, gdyż dopiero w 2005 roku powstał Instytut Sztuki Filmowej, który odegrał naprawdę istotną rolę w organizacji wydarzeń filmowych. Kino zagraniczne również niebywale się rozwinęło. Pojawili się nowi, wybitni artyści. Nie da się ukryć, że w trakcie festiwalu stawiamy na prezentowanie debiutantów i osób, które zaczynają swoją podróż filmową. Z wielka dumą przyglądam się  przez  ostanie lata  rozwojowi twórców, którzy gościli podczas pierwszych edycji Tofifestu.

Czy żeby tworzyć niepokorny festiwal, samemu też trzeba być niepokornym?

Muszę przyznać, że osobiście do tego tak nie podchodzę. Niepokorność odnosi się przede wszystkim do rysu programowego festiwalu, tego, żeby nieustannie się on wyróżniał i zaskakiwał. Koncentrujemy się na tym, żeby publiczność co roku otrzymywała coś wyjątkowego, dlatego też skrupulatnie pracujemy nad selekcją filmów i zapraszamy wielu znanych gości. Być może mój charakter ma z tym coś wspólnego, jednak ta zasadnicza niepokorność odnosi się przede wszystkim do wizji programowej.

Wyselekcjonowanie perełek filmowych jest niezwykle trudną sztuką – czym kieruje się Pani podczas doboru festiwalowego programu?

Do kina podchodzę zawsze bardzo emocjonalnie i uważam, że powinno rozbudzać ono zarówno te pozytywne, jak i negatywne emocje. Bardzo ważna jest dla mnie także strona formalna – film musi być przede wszystkim dobrze zrobiony. Doceniam produkcje, gdzie twórcy zadbali o najdrobniejszy szczegół. Jest oczywiście niezwykle trudno wyselekcjonować takie perełki. W ramach festiwalu mamy ograniczone możliwości i możemy wybrać jedynie wąskie grono filmów. Od lat powtarzam jednak to, że stawiam na jakość, nie na ilość, tak, żeby widz otrzymał produkt najwyższej klasy.

Nie da się ukryć, że jubileuszowa edycja Tofifestu jest pod wieloma względami wyjątkowa – pasmo HBO Specials czy premiera filmu „Smugi” to tylko niektóre z tegorocznych niespodzianek…

Zgadza się, w tym roku pojawi się sporo nowości. Powołaliśmy dwa nowe pasma. Pierwsze z nich to pasmo Energia Muzyki Filmowej. Już teraz zapraszam wszystkim serdecznie na koncert otwarcia i zakończenia festiwalu, które są częścią tego pasma, mającego odkryć przed nami na nowo muzykę filmową. Oprócz tego pojawi się też pasmo serialowe HBO Specials. Jakość seriali proponowanych przez HBO jest na tak wysokim poziomie, że często postrzegam je po prostu jako bardzo długie filmy. Nie da się ukryć, że tworząc festiwal filmowy, należy otwierać się na nowe formy, które kształtują obecne kino.

Rozm. Olga Taraszka

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

 

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.