Jestem piernikiem!
I wcale nie chodzi mi o wiek!
I wcale nie chodzi mi o wiek!
W te wakacje zdarzyło mi się wjechać do Polski od strony Słowacji, prościutko na Podhale. Zderzenie z naszym krajem było jak cios obuchem. Estetyczny cios. Wjechałem do królestwa brzydoty, cesarstwa chaosu i arcyksięstwa pseudoreklamy.
Jak wiadomo, jeśli ktoś odwiedza Toruń, to większość czasu spędza na starówce. Większość gości i turystów kusi piękna, zwarta i łatwa w obejściu zabudowa Starego Miasta.
Będą wędrowały ławki, stoły i… uczestnicy. Nietypowe warsztaty integrujące pokolenia proponuje Dom Muz. Szydełkowanie, gra w kapsle, badminton, malowanie twarzy – dla każdego.