Cztery dni w towarzystwie Królowej Polskich Rzek
Pokazy tradycyjnego nadrzecznego rzemiosła, rozmowy z flisakami czy degustacja regionalnych potraw to tylko niektóre z atrakcji, które przewidziano w ramach tegorocznego Festiwalu Wisły. Wyjątkowe spotkania z tradycją i naturą będą na nas czekać w Toruniu, Ciechocinku czy Włocławku.
– Festiwal Wisły to pierwsze tego typu wydarzenie w Polsce – przekonuje Marcin Karasiński, dyrektor festiwalu. Turystyka i flisactwo odradza się na naszych oczach. Staraliśmy się wobec tego przygotować jak najwięcej łodzi i tym samym zrobić jak największy szum wokół Wisły. Królowa Polskich Rzek łączy, a dowodem tego jest współpraca prezydentów sąsiednich miast.
Idea Festiwalu Wisły zakłada stworzenie okazji do spotkań z nadrzeczną tradycją oraz wyjątkowymi rzemieślnikami. Wszyscy chętni będą mogli przyjrzeć się z bliska sztuce rekonstrukcji łodzi oraz temu, jak tworzy się szkuty, galary czy baty. – Wyjątkowy Rok Rzeki Wisły pozwala nam w sposób szczególny przypomnieć znaczenie tej pięknej rzeki – zaznacza Michał Zaleski, prezydent Torunia. Na wszystkich uczestników festiwalu będzie czekać szereg interesujących imprez i wydarzeń. Niezmiernie cieszę się, że Festiwal Wisły możemy organizować wspólnie razem z włodarzami Ciechocinka i Włocławka. Moim ogromnym marzeniem jest, żeby ta współpraca stała się już tradycją. Wisła od zawsze łączyła, a jej nurt od dawien dawna powodował, że osady i ich mieszkańcy byli bliżej siebie. Zapraszam serdecznie na Festiwal Wisły wszystkich tych, którzy darzą sympatią naszą rzekę czy po prostu wodniactwo. Z pewnością każdy, kto przybędzie, mile spędzi czas i będzie miał okazję wypocząć.
Powrót do korzeni
Festiwal nawiązuje do tego, że to właśnie Wisła do połowy XIX wieku była główną arterią komunikacyjną. W trakcie wydarzenia zaprezentują się także żeglarze z Francji, znawcy Loary. Święto Wisły będzie też okazją do zabawy przy zespołach szantowych czy degustacji regionalnych smaków – chleba, serów, powideł, nalewek, różnego rodzaju przetworów i mięsnych dań. – Myślę, że poprzez ten festiwal wracamy do korzeni – zauważa Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. –Mamy nadzieję, że za sprawą wydarzeń, które promujemy, zwrócimy uwagę na potencjał i możliwości rzeki Wisły. Wisła integruje i chcielibyśmy w przyszłości wykorzystać to gospodarczo. Póki co zachęcamy oczywiście do korzystania ze wszystkich festiwalowych atrakcji. Zaproszeni przez nas goście z pewnością chętnie porozmawiają o tym, jak efektywnie wykorzystać Wisłę, nie tylko turystycznie, ale także gospodarczo i rekreacyjnie. Wobec tego jestem przekonany, że czeka nas piękne i niezapomniane widowisko.
Festiwal Wisły potrwa od 12 do 15 sierpnia, a jego inauguracja nastąpi we Włocławku. Organizatorem wydarzenia są władze nadwiślańskich miast.
Olga Taraszka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.