Dziewczyny ze Speed Ladies sprawdziły motocykle na trzech kołach
Trójkołowce to wciąż nowe zjawisko na naszych drogach. Dziewczyny ze Speed Ladies postanowiły sprawdzić czy pozytywne. Do testu zaproszona została Dominika Orlik, Joanna Siwiki i Joanna Miller. Na co dzień nie tylko kierowcy, ale także zawodniczki różnych dyscyplin.
Ryker i Spyder
Do dyspozycji miały dwa flagowe modele marki Can-Am. Najpierw mała rozgrzewka na placu, żeby sprawdzić co i jak. Przede wszystkim wsiadając na nowy sprzęt zawsze warto sprawdzić przyspieszenie, działanie hamulców czy też skręt pojazdu. Szczególnie kiedy z dwóch lub czterech kółek przesiadasz się na trzy.
Alternatywa
Od pojawiło się pytanie o przeznaczeniem trójkołowców. Dla kogo skierowana jest ta grupa pojazdów? Odpowiedzi przyszły dość szybko i w miarę łatwo. Can-Amy to po pierwsze mega wygląd. -Już na początku dnia testowego wiedziałyśmy, że design zdecydowanie przyciąga uwagę - przypadkowe osoby robiły sobie z nami … auć, no właśnie nie z nami, a z Can-Am’em zdjęcia. Jeżeli dostaniemy kiedyś angaż na asystentki Batmana, to tylko dzięki niemu! Jeżeli lubisz się rzucać w oczy na pewno nie przejedziesz obojętnie. Ważna sprawa to fakt, że trójkołowce Can-Am rejestrowane są, jak skutery, co oznacza że nie musisz mieć prawa jazdy kat. A, wystarczy B - mówi Żaneta Lipińska, Speed Ladies. I tu dochodzimy do puenty - zdecydowanie nadają się dla osób początkujących. Jeżeli szukasz np. alternatywy do motocykla to może być naprawdę ciekawe rozwiązanie. Na pewno poczujesz emocje jednośladu, posiadając stabilność auta. Takie dwa w jednym, a właściwie trzeba by powiedzieć że to coś pośredniego. Czyli jeżeli zastanawialiście się kiedyś czy można np. połączyć “wiatr we włosach” z praktyczną wygodą, oto odpowiedź. Schowki, bagażniki, kufry, możesz spersonalizować taki pojazd i chociażby wykorzystywać w drodze do pracy czy na zakupy. Plusem jest także pełna automatyzacja, obsługa Can-Ama jest bardzo prosta i intuicyjna.
A więcej opowiadamy w filmie. Polecamy!