Moja pierwsza praca – kiedy zacząć szukać
Basia Nowak w pierwszym dniu swojej pierwszej pracy Fot. Jacek Koślicki

Moja pierwsza praca – kiedy zacząć szukać

Im szybciej zrobimy rekonesans na rynku pracy, tym lepiej. Oczywiście, można poczekać z szukaniem zatrudnienia do momentu otrzymania dyplomu – ukończenia studiów czy innego etapu edukacji. Czy warto zwlekać?

Kończąc edukację, rzadko jesteśmy praktykami, a teoria, której uczyliśmy się przez długie lata, nie do końca jest ceniona przez przyszłych pracodawców. Codzienność pokazuje nie zawsze optymistyczne oblicze. Ale jeśli ktoś wie, co chciałby robić i towarzyszy mu determinacja, silna motywacja, a do tego otwartość na dalszą naukę i rozwój swoich umiejętności, to na pewno znajdzie pracę, która będzie go satysfakcjonować.

Jakich błędów unikać?

Dobrze, żeby absolwenci szukający pracy nie mieli od razu wysokich oczekiwań co do pensji. Nie możemy porównywać się do zachodnich warunków i wynagrodzeń, bo gospodarczo i mentalnie nie doszliśmy do takiego poziomu. – Niestety, jedną z najczęściej pojawiających się postaw osób szukających pierwszej pracy są zbyt duże wymagania odnośnie zarobków. Znajdziemy pracodawców, którzy osobom po studiach płacą więcej, ale zwykle wielu z nich daje nowo zatrudnionym minimalne wynagrodzenie, które wynosi obecnie 1850 zł brutto. To młodych ludzi rozczarowuje już na starcie – mówi zastępca dyrektora toruńskiego PUP Paweł Przyjemski.

Od stycznia tego roku ruszył 3-letni program pilotażowy refundacji kosztów zatrudnienia młodego pracownika obejmujący osoby do 30. roku życia. Przez pierwszy rok urzędy pracy zwracają pracodawcy koszty zatrudnienia takiej osoby w wysokości kwoty najniższego wynagrodzenia wraz z opłacaniem ZUS-u. Zatrudniający może do tej minimalnej pensji dołożyć pracownikowi ile chce. Ustawodawca wymaga, żeby po pierwszych 12 miesiącach pracodawca zatrudniał pracownika przynajmniej przez kolejny rok, wówczas płaci mu pensję już tylko ze swoich środków. Program ten ma ułatwić przechodzenie do zatrudnienia na umowę o pracę. Zainteresowanie jest bardzo duże.

Jako drugi grzech starających się o pierwszą pracę zastępca dyrektora PUP wymienia brak kwalifikacji, który bardzo często dotyczy kończących szkoły średnie – szczególnie licea. – Tacy absolwenci mają duży problem z wejściem na rynek pracy, a już plagą w ostatnim czasie są osoby, które ukończyły jedynie gimnazjum – mówi Paweł Przyjemski. Kolejną bolączką jest posiadanie zbyt małych umiejętności praktycznych absolwentów uniwersytetów i szkół wyższych. Więcej aspektów zastosowania teorii w praktyce ułatwiłoby młodym ludziom odnalezienie się na rynku pracy. Dlatego warto już w trakcie studiów zdobywać dodatkowe kwalifikacje zawodowe na kursach czy szkoleniach. Taki absolwent na pewno będzie atrakcyjniejszy na rynku pracy. Bezcennymi wartościami dla pracodawców są oczywiście chęć i motywacja.

Gdzie szukać pierwszej pracy?

Oprócz ogłoszeń, które możemy śledzić na stronach internetowych, warto przejść się do biur karier działających na uczelniach. To źródła sprawdzonych ofert pracy, ciekawych praktyk czy staży. Pracujące tam osoby doradzą także, jak dobrze i skutecznie napisać CV czy list motywacyjny, a przecież od tego, w jakiej formie i treści prześlemy je lub osobiście oddamy potencjalnemu pracodawcy zależy bardzo wiele. W trakcie studiów studenci mogą angażować się w projekty grantowe. To bezcenne doświadczenie na przyszłość. Kto już w trakcie studiów ma pomysł na nowatorski biznes może założyć startup. W Startup Campus UMK obecnie rozwija się pięć projektów. Można w nim przebywać do roku, po tym czasie zapadają decyzje, czy projekt osiąga zakładane rezultaty i pozostaje dalej w Campusie. Przedsiębiorczy studenci parający się różnymi dziedzinami nauki mają tam szansę na realizację i rozwój.

Czy da się pogodzić pracę ze studiami? Tak, jest to możliwe nawet w przypadku studiów dziennych. Zdarzają się pracodawcy, którzy oferują dosyć elastyczny plan pracy. – Od naszych pracowników wymagamy minimum sześciu godzin pracy dziennie, ale nie musi być zachowana w nich ciągłość. Studenci mogą na przykład przyjść rano do firmy, wyjść na czas wykładów i wrócić – wyjaśnia Paulina Makowska, kierownik ds. kadr i administracji w contact center Telmon w Toruniu, które współpracuje z partnerami bankowymi i ubezpieczeniowymi. – W naszym mieście wielu studentów uczy się na kierunkach związanych z bankowością, finansami, marketingiem czy reklamą. U nas ci młodzi ludzie mają szansę praktycznego poznania zawodu, zastosowania w praktyce uczelnianej teorii. Pani Paulina podkreśla też, że zdecydowaną wartością firmy jest dobra atmosfera i możliwość nauki. Zdobyte w czasie pracy wiadomości z zakresu bankowości czy ubezpieczeń dają pracownikom wiedzę, z której korzystają w życiu codziennym, na przykład gdy chcą wziąć kredyt. Dobre zarobki, możliwość awansu do innych działów, np. kadr, szkoleń czy monitoringu jakości – wszystkie te czynniki powodują, że w firmie nie ma dużej rotacji. – Zatrudniamy osoby od 18. roku życia. Mamy także pracowników po sześćdziesiątce, nieraz z wieloletnim doświadczeniem w bankowości. Posiadamy kącik dla dzieci, co umożliwia pracę również młodym mamom. Konsultanci mają ten komfort, że nie muszą na siłę sprzedawać produktów słabej jakości, do których nie są przekonani. Zaproponowanie klientowi karty kredytowej czy ubezpieczenia NNW naszych renomowanych partnerów nie stanowi krępującej oferty i klienci zwykle reagują pozytywnie na takie propozycje – mówi Paulina Makowska. Licealistka Barbara Nowak właśnie zaczęła swoją pierwszą pracę w Kona Coast Cafe. – Dostałam propozycję i postanowiłam spróbować. Chciałabym kontynuować tę pracę również w roku szkolnym. Jestem bardzo zadowolona – mówi Basia.

A może wyjechać?

Dlaczego pierwszej pracy nie poszukać za granicą? Oprócz doświadczenia, szlifowania języka obcego, skorzystamy również podróżniczo. Taka możliwość daje młodym Aiesec – zachęca do praktyk i staży zagranicznych. Studenci mogą wyjeżdżać do firm i zdobywać doświadczenie w obszarach IT, marketingu, pracy administracyjno-biurowej, a także w edukacji – nauki języków obcych dorosłych i dzieci. Staże trwają od miesiąca do roku, wolontariaty od 6 do 12 tygodni. Można zarobić – podczas praktyk firmy płacą studentom. I chociaż ich obowiązkiem jest wynagrodzenie w wysokości średniego zarobku w danym kraju, to zwykle dają więcej. Na wolontariaty oferowane przez Aiesec można wyjeżdżać do 30. roku życia.

O możliwość praktyk zagranicznych można również pytać w Biurze Programów Międzynarodowych UMK, który uczestniczy w europejskich programach edukacyjnych, m.in. Erasmusie+. Student chcący studiować za granicą w ramach wspomnianego programu może wybrać ponad 30 krajów europejskich, ale tylko te uczelnie, z którymi toruński uniwersytet ma podpisaną umowę o współpracę. Studenci studiów licencjackich mogą starać się o wyjazd po I roku, ci ze studiów II stopnia – po I semestrze. Oczywiście chętny na wyjazd powinien wyróżniać się dobrymi wynikami w nauce i dobrą znajomością języka obcego, niezbędnego do komunikowania się na wybranej zagranicznej uczelni. Jeżeli studenta interesują praktyki, musi samodzielnie znaleźć instytucję, która go przyjmie. Wśród studentów V roku różnych kierunków chętnych na wyjazdy w ramach praktyk jest prawdziwy boom.

Inwestowanie czasu w wolontariat również mam sens. To nie tylko pomoc osobom potrzebującym, ale aktywność na różnych obszarach: sportowych, artystycznych, kulturalnych, samorządowych. To plus dla nas podczas spotkania z przyszłym pracodawcą – że potrafimy się w coś angażować bez korzyści materialnych, że się rozwijamy, że nam się chce.

Warto też zwrócić uwagę, jakie materiały dotyczące naszej osoby są widoczne publicznie. Jeśli pójdziemy na rozmowę kwalifikacyjną, a przyszły szef sprawdzi z ciekawości nas na Facebooku, to dobrze, żeby nie znalazł czegoś kompromitującego naszą osobę.
Nasze szanse na pracę może również zwiększyć poinformowanie najbliższego otoczenia o jej poszukiwaniu.

Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.