Akademik czy mieszkanie studenckie? Czas zacząć poszukiwania!

Znalezienie odpowiedniego mieszkania na studia nie jest łatwe. Ci szczęśliwcy, którzy trafią na odpowiedniego właściciela i współlokatorów, mogą zostać w jednym miejscu nawet przez 5 lat. Częściej jednak, z różnych powodów podczas studiów miejsce zamieszkania trzeba zmienić. Na co się zdecydować?

Najtańszą, ale też najmniej komfortową opcją jest pokój w akademiku. Toruńskie domy studenckie mogą pochwalić się coraz lepszym standardem, wiele z nich ma za sobą remonty lub są właśnie w trakcie zmian. Nie każdemu jednak odpowiada dzielenie pokoju nawet z dwiema osobami. Za miejsce w pokoju 3-osobywm trzeba obecnie zapłacić 250 zł miesięcznie na osiedlu Centrum i 20 zł więcej na Bielanach. Koszt miejsca w „dwójce” waha się od 300 do 380 zł. Najdroższe, jednoosobowe pokoje to koszt od 400 do nawet  600 zł za miesiąc, w zależności od tego, który akademik wybierzemy i czy trafimy na pokój z łazienką.

Pokój jednoosobowy w akademikowej cenie można jednak znaleźć w mieszkaniu studenckim. – Dawniej w Toruniu trudniej było znaleźć ogłoszenie z ofertą wynajmu. Najczęściej poszukiwano mieszkań tuż przed początkiem roku akademickiego. Z roku na rok jednak miejsc, gdzie można znaleźć ogłoszenia, jest coraz więcej. Już w trakcie wakacji studenci zaczynają więc poszukiwania. Są to najczęściej studenci I roku i ci, którzy latem nie wyjeżdżają, bo np. pracują. Poszukiwania trwają nawet do połowy października, jednak moim zdaniem, na ostatnią chwilę zostawiają to ryzykanci – mówi Martyna Szczawińska z firmy Metr Kwadratowy Marcin Szczawiński, zajmującej się zarządzaniem mieszkaniami na wynajem, liderka toruńskiego oddziału Stowarzyszenia Mieszkanicznik.  – Im później szukamy, tym wyższe są również ceny mieszkań i pokojów. Cena zależy jednak od lokalizacji, standardu mieszkania i jego wyposażenia pokój jednoosobowy można znaleźć nawet w cenie do 500 zł, ale studenci są gotowi płacić za duży, samodzielny pokój nawet 750 zł – dodaje. – Właścicielom radzę unikać ustalania zryczałtowanej, miesięcznej opłaty, aby studenci nie nadużywali wody czy ogrzewania. Łatwiej jest wtedy kontrolować koszty mediów, a przy okazji można zadbać o środowisko – radzi. Jak znaleźć dobrego najemcę do swojego mieszkania? Martyna Szczawińska ma kilka praktycznych rad, jak znaleźć odpowiednią osoby, którym oddajemy do użytku nasze mieszkanie. – Warto prosić najemców o referencje od wynajmujących, które będą mogli pokazać w kolejnych miejscach. Można też poprosić studenta o numer telefonu do poprzedniego właściciela i zapytać o opinię na temat ewentualnego najemcy. To wciąż mało popularna forma, a referencje przydają się najemcom również w przypadku poszukiwania lokum za granicą – tłumaczy. Kolejnym zabezpieczeniem dla właściciela jest umowa najmu. Im więcej w tej umowie będzie zapisane, tym lepiej. Niezbędne są wszystkie dane stron, informacje dotyczące płatności, a także opis mieszkania. Warto podpisać również protokół zdawczo – odbiorczy i dołączyć dokumentację fotograficzną. Warto opisać n stan pokoju a nawet to, w jaki sposób najemca powinien dbać o czystość. Może wydawać się to zbyt drobiazgowe, ale im więcej informacji, tym mniej nieporozumień między najemcą a wynajmującym. Według ekspertki zawsze warto zabezpieczyć się kaucją w wysokości jednomiesięcznego odstępnego i opłat. Kaucja nie powinna być pobierana na poczet ostatniego czynszu, a zwracana na konto w ciągu 30 dni  po zakończeniu wynajmu. Ma być traktowana jako zabezpieczenie przed ewentualnymi zniszczeniami czy zaległościami w opłatach. Coraz częściej pojawiającym się rozwiązaniem jest również ubezpieczenie, które wykupić powinien zarówno student jak i właściciel wynajmowanego mieszkania. Roczna stawka ubezpieczenia OC w życiu prywatnym rozszerzonego o OC najemcy waha się od 50 do 100 zł, więc jest do niewielka kwota, która w razie czego uchroni żaka przed znacznie większymi wydatkami w razie wypadku: np. zalania sąsiada. Dla właściciela ubezpieczenie mieszkania od zdarzeń losowych rozszerzonego o OC to koszt około 100-200 zł rocznie.

Rynek nieruchomości w Toruniu jest bardzo dynamiczny. Studentów poszukujących lokum nie ubywa,  a najemcom zależy na mieszkaniach w dobrym standardzie i atrakcyjnych lokalizacjach - Zakup mieszkania pod wynajem jest bez wątpienia bardzo opłacalną inwestycją. Należy jednak pamiętać, że i ten rynek ewoluował. Wymagania odnośnie standardu wynajmowanego mieszkania
rosną i właściciele nieruchomości muszą im sprostać. Nawet, do niedawna niewymagający studenci, dysponują obecnie większym budżetem i oczekują dobrego standardu i mieszkań kompletnie wyposażonych – twierdzi Karol Stodulski, pośrednik w obrocie nieruchomościami Property Toruń.  Gdzie warto zainwestować w takie mieszkanie?  - Studenci wybierają lokalizacje blisko rektoratu UMK. Najbardziej popularne są Bielany, Zieleniec, osiedle Mokre, Młodych, Bydgoskie Przedmieście czy mieszkania znajdujące się blisko toruńskiej starówki. Ostatnio prawdziwym hitem stało się osiedle Sztuk Pięknych.  W ostatnim czasie odnotowaliśmy również wzrost ilości wynajmów mieszkań na Rubinkowie. Decydują się na nie głównie osoby dysponujące niewielkim budżetem, ci bardziej zamożni wybierają nowe, zamknięte osiedla. – dodaje.

    Poszukiwanie idealnego pokoju czy mieszkania kosztuje czasem sporo czasu i wymaga obejrzenia kilku, a nawet kilkunastu mieszkań. Warto jednak zainwestować trochę sił, żeby znaleźć lokum na studencką kieszeń, w dobrym standardzie i uczciwym właścicielem, z którym ustalenie jasnych reguł wynajmu nie będzie problemem – miejsce, gdzie będzie można zostać nieco dłużej, niż na jeden rok akademicki.

                                Maria Marcinkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.