Wigilijne opowieści
Barman, czy kierowca nocnej taksówki to zawody w pewnym sensie „zaufania społecznego”. To, co jako często anonimowi klienci, decydujemy się im opowiedzieć, w jakimś stopniu potwierdza tę tezę.
Przeważnie z bagażem własnych doświadczeń, wspartych obserwacjami z codziennej pracy, wysłuchują naszych opowieści nie oceniając i powstrzymując się od dawania dobrych rad. Czy jednak pozostaje to w nich bez śladu? Odpowiedź na to pytanie przynosi ostania płyta toruńskiej grupy MGM. Wokalista tego zespołu, popularny Gonzo, parał się w życiu wieloma zawodami, m.in. opisanymi wyżej. Widział więc wiele, a jeszcze więcej usłyszał. Te toruńskie opowieści zawarł w tekstach swojego zespołu. Nie personalizując ich, przetrawił je na swój własny sposób, aby oddać w kilku linijkach swoich utworów. Nie moralizuje, unika efekciarstwa. Nie opowiada ich jednak beznamiętnie. Byłem świadkiem powstawania kilku z tych piosenek i wiem ile go to kosztowało. Wiem, jak długo niektóre z tych historii nosił w sobie, zanim ujrzały one światło dzienne. Mimo, że wiele z tych opowieści jest bolesnych, z tekstów bije wiara w ludzi, wiara w relacje międzyludzkie, wiara w miłość... Każdą osobę, która kiedykolwiek była na koncercie MGM zapewne zastanowiły emocje Gonza, jakie towarzyszą wykonaniu każdego z utworów jego zespołu. Ich korzenie tkwią w tekstach, które nie są prostymi rymowankami lecz fragmentem życia. Zespół tym emocjom poświęcił swoją ostatnią płytę "LIVE HRPP `8.02.2013". Z rozmysłem wybierając formę krążka koncertowego, MGM właśnie w tym świątecznym czasie chce się podzielić ze słuchaczami tym, co istotne. Reasumując: nie są to kolędy. Ale uważny słuchacz, znając kontekst, z łatwością odszuka na tej płycie kilka wigilijnych opowieści.
Darek Kowalski, HRP Pamela