My Toruń
Miasto na kilka dni rozbłysło masą świateł, a rzadko tu ostatnio widziane tłumy, przemierzają uliczki Starówki. To bardzo cieszy każdego, komu na sercu leży Stare Miasto.
Szkoda tylko, że kiedy miną wakacje, znikną parasole i piwne ogródki, to wyjątkowe miejsce znowu pozostanie pustawe. Niestety przez ostatnie lata Starówka się wyludnia, handel został przeniesiony do supermarketów, a pełna kiedyś życia Szeroka, opustoszeje znowu do lata. Pewnie dojedziemy tu Szosą Chełmińską, która po wielu miesiącach spóźnienia, zostanie na moment przed wyborami otwarta. Jak zwykle z kilometrami wstęg i pośród płomiennych przemówień. Szkoda tylko, że wycięto tam większość drzew, że w upały zabrakło ich kojącego cienia. Pewnie rodzinne oglądanie Skyway, to także rzadkość, bo większość młodych ludzi wyjeżdża z Torunia, a ci którzy tu studiują, zaraz po rozdaniu dyplomów pakują się i szukają szczęścia poza Toruniem. Strasznie mnie to boli, że młodzi odchodzą z miasta, bo nie mają tu perspektyw, bo rządzący nim od lat prezydent, nie stworzył im możliwości rozwoju w ich mieście. Budujemy galerie handlowe, zamiast fabryk, betonujemy każdy kawałek zieleni, wyżynamy tysiące drzew, gdzie mają więc żyć? Wielki biznes, mimo autostrady, jakoś omija wodzowsko zarządzany Toruń. A przecież to nasze miejsce na Ziemi, to My. Dlatego, wraz z grupą ludzi, którzy myślą podobnie, przystępujemy do kolejnych wyborów. Zapraszamy każdego, komu zależy na przyszłości, do udziału w tworzeniu innego Torunia, miasta dla nas i naszych dzieci, miasta europejskiego i dla wszystkich. Miasta bez podziałów i z nową energią. Bardzo liczymy na Wasze pomysły, zaangażowanie i pomoc. Na świeże spojrzenie na miasto. Bo Toruń to my wszyscy - My Toruń !!!