CoCArt mocne elektroniczne uderzenie w Centrum Sztuki Współczesnej
Fot.: Sławomir Jędrzejewski

CoCArt mocne elektroniczne uderzenie w Centrum Sztuki Współczesnej

Sztuka, muzyka, przekaz. Raz w roku CSW zamienia się w miejsce festiwalu muzycznego. Organizatorzy chcą w ten sposób nie tylko zaprezentować różnorodność muzyki współczesnej, ale także pokazać jej bliski związek ze sztuką.

 


Klucz? Prosty. Festiwal ma prezentować najważniejsze i najciekawsze zjawiska muzyczne w Polsce, Europie i na świecie. To nie tylko muzyka elektroniczna, ale i post-rock czy jazz. Artyści nie muszą mieścić się w ramach wykonywania tradycyjnych piosenek, tekst nie wymagany. CoCArt to przede wszystkim uczta dla ucha.

Organizatorzy starają się, by impreza była otwarta na różne gatunki, ale mają oczywiście określone wymagania podczas selekcji artystów. – Sami jesteśmy muzykami, odwiedzamy różne festiwale, obserwujemy muzyczne zjawiska. Mamy swoje upodobania stylistyczne, gatunkowe. Jesteśmy jednak otwarci na rożne formy sztuki. Chcemy zaprezentować szerokiemu gonu publiczności, to, co się dzieje w muzyce współczesnej. Jest to subiektywny dobór i wykładnik naszych aktualnych zainteresowań. Śledzimy rynek wydawniczy i staramy się zapraszać artystów, którzy są na topie – zaznacza jeden z organizatorów Rafał Kołacki.

Mimo że wybór jest subiektywny, to uczciwy. Organizatorzy dbają o to, by nie zabrakło najważniejszych trendów muzycznych i nurtów godnych zaprezentowania. Wartością dodaną jest to, że do toruńskiego CSW zapraszani są również artyści zza granicy. – Od samego początku chcieliśmy, żeby ten festiwal był międzynarodowy i udaje nam się to realizować. Co roku prawie połowa artystów jest z Polski, a połowa z zagranicy. Uważamy, że jest to atrakcyjne dla publiczności – zdradza współorganizator festiwalu Rafał Iwański.

Co cieszy, imprez o podobnym profilu w Polsce jest bardzo mało. CoCArt jest cykliczny i zdobył uznanie wśród odbiorców. W Polsce organizowanie takich festiwalu wciąż jest pewnego rodzaju eksperymentem.  Toruń ma już swoje tradycyjne i jest niezwykle gościnny dla takich nowości. – Mimo że Toruń jest małym miastem, nasz CoCArt jest w czołówce podobnych festiwali w naszym kraju. Myślę, że stwierdzenie, iż zajmujemy lokatę w pierwszej piątce nie będzie na wyrost – mówi Rafała Kołacki. – Jest to impreza, na którą artyści chcą przyjeżdżać, na której  chcą zagrać. Jest miejsce na eksperyment, na sztukę audiowizualną, ale również w późniejszych godzinach wieczornych na muzykę nowoczesną, taneczną – dodaje. Dużą rolę odgrywa społeczność lokalna, która jest zaangażowana oraz ludzie z regionu. Wielu uczestników przyjeżdża na toruńską imprezę dla konkretnego artysty i dla samego spotkania się z przyjaciółmi oraz ludźmi o podobnych zainteresowaniach.

Festiwal to nie tylko muzyka. To również sztuka wizualna i performens, które stanowią oprawę do prezentacji muzycznych. Festiwal to również rozmowa. W ramach CoCArtu odbędą się panele dyskusyjne o wydarzeniach nieinstytucjonalnych. Uczestnicy będą rozmawiać między innymi o organizacji wydarzeń związanych z muzyką awangardową. – Panel ten poprowadzi nasz kolega, ale jednocześnie kurator cyklu InProgress  w Gdańsku. Jest to bardzo ciekawy temat, idealny pod dyskusję w okolicznościach festiwalowych – mówi  Rafał Kołacki.
Dodatkowo odbędą się warsztaty dźwiękowe, które poprowadzi Tomasz Mirt. Będzie to zabawa z dźwiękiem w terenie.

Podczas festiwalowych dni usłyszymy między innymi grecki duet Mohammad, pochodzącą z Meksyku kompozytorkę, artystkę dźwiękową i kuratorkę Angélicę Castelló, Burkharda Stangla – gitarzystę i kompozytora, którego twórczość skupia się wokół muzyki elektronicznej, elektroakustycznej, współczesnej klasyki i muzyki improwizowanej. Zapraszamy na ósmą edycję CoCArt Music Festiwal. „Toronto” Magazyn Toruński objął wydarzenie swoim patronatem.
Karolina Owsiannikow
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

CoCArt Music Festival
17-19.03.2016
 
Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu
(główne koncerty festiwalowe – 18 i 19 marca)
17.03.2016, godz. 20.00, Klub NRD
RNA2 (PL)
FOQL (PL)
Bartek Kujawski (PL)
18.03.2016, godz. 19.00, CSW
HYPERCOLOR (USA/AT)
Gerard Lebik / Piotr Damasiewicz (PL)
STARA RZEKA (PL)
MOHAMMAD (GR)
19.03.2016, godz. 19.00, CSW
AVTOMAT (PL)
Joanna Szumacher (PL)
DIATRIBES (CH)
Angélica Castelló / Burkhard Stangl (MEX/AT)
WE WILL FAIL (PL)

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.