Ostrzeżenie
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 713.
  • JFile::read: Nie można otworzyć pliku: /home/toronto/domains/toronto-magazyn.pl/public_html/media/k2/assets/js/jquery.magnific-popup.min.js?v=2.8.0.
  • JFile::read: Nie można otworzyć pliku: /home/toronto/domains/toronto-magazyn.pl/public_html/media/k2/assets/js/k2.frontend.js?v=2.8.0&sitepath=/.
  • JFile::read: Nie można otworzyć pliku: /home/toronto/domains/toronto-magazyn.pl/public_html/connect.facebook.net/en_US/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3.

Sport to zdrowie!

 

 

 

 

 

Wakacje i urlopowy czas sprzyjają z jednej strony rozleniwieniu,  z drugiej jednak trudno znaleźć wymówkę od ćwiczeń – dni są długie, pogoda sprzyjająca (chyba że upał nie daje żyć), a i czasu udaje się znaleźć nieco więcej. W Toruniu na miejsca do treningów narzekać nie można – siłowni i fitness klubów nie brakuje, a biegaczy, podobnie jak rowerzystów, spotkać można od Barbarki po Podgórz. W ostatnich latach hitem budżetu partycypacyjnego są również siłownie zewnętrzne. Mieszkańcy toruńskich osiedli chcą ćwiczyć na świeżym powietrzu i zgłaszają zapotrzebowanie w każdej edycji obywatelskiego podziału miejskiej kasy. Choć ostatnio pojawiają się wątpliwości, czy przypadkiem siłowni nie jest za dużo i czy sprzęt w takich ilościach nie będzie stał nieużywany, aż stanie się „atrakcją” dla wandali. Tym bardziej że oprócz sprzętu na siłowniach plenerowych przydałyby się również regularne dyżury trenerów, a tych szukać na próżno. Jeśli ktoś ma problem ze znalezieniem sportu dla siebie, może postawi na rolki? Buty na kółkach zwykle robią furorę wśród najmłodszych, a potem często znikają na strychu lub w kącie garażu. W Toruniu od niedawna rozwija się środowisko rolkarskie i organizuje wspólne przejazdy po mieście – może warto dołączyć? Uwaga! Nie wystarczy kliknąć „Wezmę udział” na Facebooku! W tym numerze przeczytacie o niezwykłych toruńskich sportowcach. Ludziach, którzy motywują nie tylko siebie nawzajem na treningach, ale też potrafią zarazić sportową pasją amatorów takich jak ja. Po spotkaniu z zawodnikami Toruńskiego Klubu Triathlonowego uznałam, że mój rower ostatnio głównie moknie na balkonie i najwyższy czas to zmienić! A przecież w naszym regionie jest naprawdę dużo rowerowych szlaków – nie tylko dla zawodowców.  Pomiędzy wycieczką rowerową, przejażdżką na rolkach czy treningiem biegowym nie można jednak zapomnieć o zbliżających się igrzyskach olimpijskich. Toruńskich nadziei na medale nie brakuje – kibicować będziemy między innymi Michałowi Kwiatkowskiemu, Michałowi Gołasiowi, Mirkowi Ziętarskiemu czy Jakubowi Dyjasowi. W Rio wystartują też toruńskie kolarki. Choć leżenie na kanapie nie jest wyczynową dyscypliną, podczas kibicowania na pewno stracić można nieco kalorii, więc do dzieła!

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.