Wielkie wietrzenie czas zacząć...
Kiedy tylko jesienią 2015 roku, wyblakł pierwszy efekt „wow...” po wyborach parlamentarnych, wiadomo było, że celem jest pełnia władzy w kraju. Szef tej arcyzdyscyplinowanej i zupełnie jednomyślnej partii zdawał sobie sprawę, że zdobycie Warszawy to tylko część zwycięstwa.