Najmłodsi rowerzyści na start!
Na rowerkach biegowych, z czterema kółkami i z dwoma – 11 czerwca na stadionie przy Bema najmłodsi będą rywalizować. Dzieci ze sportowym zacięciem dają z siebie wszystko. Rodzice również, ale podczas dopingu! Emocje są obustronnie intensywne.
Sport od najmłodszych lat. Można, a nawet trzeba go dozować swoim dzieciom, oczywiście jeśli jako rodzice będziemy czuwać nad rozsądnym i bezpiecznym sportowym rozwojem najmłodszych. Rywalizacja w młodym wieku wcale nie jest taka zła. Dla maluchów to zabawa.
Wysiłek najmłodszych z dopingiem rodziców
Najmłodsi wyglądają rozkosznie na swoich rowerkach. Nieważne, czy biegowych, na czterech kółkach czy dwóch. Ważne, żeby jechać do przodu ile sił. Rozemocjonowani i kibicujący rodzice towarzyszą najmłodszym w ich zmaganiach. Jeśli sami uprawiają jakiś sport, chcą w swoich potomkach rozbudzić zamiłowanie do aktywności.
– Rodzice biegną przy dzieciach, dopingują, jest dużo dobrej zabawy – mówi Anna Świtoń, przedstawiciel współorganizatora V Toruńskich Wyścigów Rowerkowych. – W wyścigu startują dzieci od 3. roku życia do 10 lat. Rywalizują w swoich kategoriach wiekowych, których jest siedem. W ubiegłym roku w zawodach uczestniczyło prawie 300 młodych rowerzystów.
Wystarczy własny rower i kask
Wyścigi najmłodszych rowerzystów, współorganizowane przez MOSiR, odbędą się na stadionie miejskim przy Bema, a wydarzenie rozpocznie się o 11.00. Każda kategoria wiekowa startuje na innym dystansie. Trzylatki mają do pokonania 60 metrów, czterolatki – 100, każdy kolejny rocznik o 50 metrów więcej, więc 10-letnie dzieci muszą przejechać 350 m. Ponieważ torów do ścigania jest pięć, a chętnych co roku jest wielu, odbywa się kilka wyścigów równolatków. Wygrywa trzech zawodników z najlepszymi czasami przejechania danego dystansu. Są dyplomy i nagrody.
Niezbędny do zawodów rynsztunek? Oczywiście własny pojazd i obowiązkowo kask. Do 5 czerwca można było zapisywać się mailowo. Kto tego nie zrobił, nic straconego. Wystarczy, że opiekunowie zgłoszą chętne dzieci do zawodów w dniu ich przeprowadzenia tuż przed wydarzeniem, czyli 11 czerwca między 10.30 a 11.00. Po przydzieleniu numerów startowych, jak podczas najprawdziwszych zawodów, mali rowerzyści dadzą z siebie wszystko. A potrafią być zacięci i bardzo ambitni niczym zawodowi kolarze! W tym roku dodatkowym punktem sportowego wydarzenia będzie pokaz pierwszej pomocy. Toruńskie Wyścigi Rowerkowe to okazja do propagowania aktywności od najmłodszych lat, rodzinnego spędzenia czasu i integracji mieszkańców. To zaprawa dla dzieci przed wyruszeniem z rodzicami na dalsze rowerowe wyprawy.
Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.