Starówka przyjazna rodzinom?
Muzeum, plac zabaw czy park? Gdzie można się wybrać z dziećmi na toruńskiej Starówce lub w jej pobliżu? Miejsc sprzyjających rodzinom powstaje coraz więcej.
Jak w każdym mieście, na pewno może być więcej i lepiej. Ale i tak wydaje się, że w Toruniu jest całkiem nieźle z miejscami, do których możemy pójść z naszymi pociechami.
Jeśli chcemy wybrać się na spacer, to na pewno uszczęśliwimy dzieci, zabierając je do Piernikowego Miasteczka. Po ubiegłorocznej modernizacji powstało tam tyle nowych atrakcji, że zwykle trudno najmłodszych od nich odciągnąć i przekonać do dalszego spaceru czy konieczności powrotu do domu. Wodny plac zabaw z tryskającymi dyszami, stoły do piłkarzyków, pola do minigolfa i gry w szachy, fabryka piasku, elementy ścianki wspinaczkowej – zwykle dzieciaki są tym miejscem zachwycone. – Moje dzieci uwielbiają Piernikowe Miasteczko. Za każdym razem, kiedy syn po szkole przyjeżdża po mnie do pracy, to chce tam pójść chociaż na chwilę. Kolejne „nasze” miejsce to Bulwar Filadelfijski. Praktycznie co weekend w sezonie jeździmy tam na rowerach lub chodzimy na rodzinne spacery – wymienia Aleksandra Iżycka, dyrektor Biura Toruńskiego Centrum Miasta. – Osobiście bardzo lubię plac Podominikański. Uważam, że to idealne miejsce dla rodziców z dziećmi, miejsce o niewykorzystanym dotąd potencjale, urokliwa, zadbana perełka w samym sercu Starówki. Rodziny z dziećmi chętnie odwiedzają również okolice fontanny Cosmopolis, a także Dolinę Marzeń. Na rozgrywki sportowe warto zajrzeć do Stawu Komtura. Kształtu nabierze teraz także plac zabaw w fosie zamkowej, bo zostanie doposażony w kolejne urządzenia dla dzieci.
Bulwar to nie tylko miejsce na wycieczkę rowerową czy piknik na trawie, ale również całkiem niezły plac zabaw oraz siłownia zewnętrzna. Wiele dzieci, mimo przerastających je gabarytowo elementów do ćwiczeń, ma ogromną frajdę z mierzenia się z nimi. Skoro najmłodsi tak to lubią, może warto zakupić kilka minisprzętów właśnie dla nich! W Dolinie Marzeń dzieci przyciąga między innymi możliwość karmienia kaczek, a fontanna Cosmopolis to frajda z pluskania w gorące dni.
Rodzinnie można również spędzić czas, wybierając się na warsztaty z dziećmi. Wybór jest szeroki. Sporo takich spotkań organizuje między innymi Muzeum Etnograficzne, Muzeum Toruńskiego Piernika czy Centrum Sztuki Współczesnej. Na pewno ciekawe i dla najmłodszych i dla dorosłych będzie odwiedzenie Planetarium, w którym co jakiś czas pojawiają się nowe seanse. Warto śledzić nowości.
Coraz częściej właściciele kawiarni i restauracji dbają o stworzenie przyjaznego otoczenia dla rodzin. Rodzice, mając do wyboru miejsce z kącikiem dla dziecka i bez, zwykle wybiorą to z jakąś atrakcją dla malucha, a dla siebie z chwilą oddechu. To kąciki z zabawkami, miniplacami zabaw, tablicami do pisania. Maciej Lenkiewicz: – W każdym naszym lokalu próbujemy wygospodarować przestrzeń dla dzieci, tym bardziej że to właśnie najmłodsi są największymi miłośnikami lodów. Chcemy, żeby dzieci z rodzicami czuły się u nas komfortowo.
Czego brakuje w Toruniu? Placów zabaw dla nieco starszych dzieci, obniżonych – tam gdzie trzeba – krawężników, toalet miejskich bez schodów. Rodzicom z wózkami przejazd utrudniają wchodzące na chodniki ogródki przy restauracjach czy kawiarniach. Coś jeszcze ciągle pozostaje do zrobienia.
Tworzenie przestrzeni sprzyjającej rodzinom to klucz do przyciągania mieszkańców w różne miejsca. Rodzice przemierzając Starówkę, chcieliby mieć komfort, że mogą iść z dziećmi bez dodatkowych stresów. W punktach gastronomicznych miło, jeśli zrelaksują się przy posiłku, nie biegając za maluchem.
Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.