Toruń przywita nowocześniej, to będzie nasza nowa wizytówka
fot. Mateusz Patalon

Toruń przywita nowocześniej, to będzie nasza nowa wizytówka

Dworzec Główny w Toruniu ma teraz swoisty klimat. Stylowe drewniane wykończenia w środku budynku, nowe kasy. Ruchome schody, windy, szerokie przejścia. Wreszcie dobudowane piętro! A tam dodatkowa poczekalnia, sklepy, a nawet restauracja. Tak będzie już niebawem. Bo teraz trwają ostatnie prace. Ale już powoli zdmuchiwany jest kurz i zdejmowane folie. Jak wkrótce będzie na dworcu w Toruniu?

 

O tym rozmawiamy
z Marcinem Maksimem, dyrektorem Wydziału Inwestycji i Remontów w Toruniu

Z czego można już korzystać na dworcu?
-W tej chwili za nami modernizacja obiektów kubaturowych. Budynek po dawnej poczcie został adaptowany na potrzeby hostelowe, administracyjne i biurowe. Budynek, w którym zostały zlokalizowane toalety utrzyma swoją funkcję. Nasza ingerencja w środek była niewielka, bardziej koncentrowaliśmy się na elewacji. Budynek do którego przylega, w którym kiedyś były biura kolejowe, został w służbie Straży Ochrony Kolei. Ta instytucja już tam funkcjonuje. Częściowo jest już udostępniony podróżnym budynek główny, gdzie mamy przestrzeń kasową i poczekalnie. Jest przestrzeń na restauracje, które się dopiero urządzają i przestrzeń handlowa, która na razie jest w części wynajęta. Od dłuższego czasu funkcjonuje zmodernizowany peron pierwszy, na nim zmodernizowaliśmy wiatę, bo przedłużana. Przeciągnęliśmy ją za wyjście z tunelu, który się tam pojawił. Zmodernizowany jest też peron trzeci i peron 3A. Nie jest jeszcze odebrany, ale pozostało usuwanie wad i prace porządkowe. Zakończyliśmy prace na przystanku od ulicy Podgórskiej. Jest teraz połączony z dworcem za pomocą przejścia podziemnego. Z tunelu, na pętlę czy do obiektu głównego prowadzą schody ruchome. W głównym budynku dworca prowadzą z kondygnacji podziemnej do parteru i potem wyżej - z parteru na piętro. To taki zabieg, który miał ułatwić, uatrakcyjnić i zachęcić przebywające osoby na dworcu do tego, żeby wchodzić do góry i korzystać z oferty handlowej, która tam się za chwilę pojawi.

Czy faktycznie podróżnym będzie wygodniej przesiadać się z pociągu prosto na autobus wiozący do miasta?
-Tak. Na pętli będzie przeorganizowany ruch komunikacji publicznej. W miejscu, gdzie kiedyś były taksówki, będą się zatrzymywały autobusy. Będą na odcinku równoległym do torowisk, a dalej na odcinku prostopadłym do torowisk podróżni będą mogli wsiąść do autobusu. Mamy tutaj taką separację, oddzielenie wsiadających i wysiadających. Same przystanki będą zlokalizowane pod wiatami, więc będzie taka możliwość, żeby suchą nogą przejść z autobusu do samego dworca. A także z dworca na perony. Będziemy mieli integrację transportu publicznego, kolejowego, regionalnego i wewnątrzmiejskiego. Ostatni element to system dynamicznej informacji pasażerskiej. Zarówno na peronach, jak i w hallu dworca pojawią się ekrany ledowe z informacją o ruchu pociągów i komunikacji miejskiej. Ekrany już wiszą, trwają prace związane z ich uruchomieniem.

Czy przy dworcu będzie wygodniej parkować autami?
-Zostanie wybudowanych 140 miejsc parkingowych, z czego około 30 będzie na parkingu strzeżonym, działającym w formule park & ride. Będą pewne miejsca parkingowe również od frontu, przy podjeździe głównym do dworca. Co więcej, na obszarze nieobjętym inwestycją, ale pośrednio przylegającym, pomiędzy budynkami mieszkalnymi dodatkowo wygospodarujemy 61 miejsc parkingowych.

To prawda, że prace kończą się z początkiem listopada? Czy przewidywane jest opóźnienie?
-Jeśli chodzi o zakończenie zadania, to w tej chwili wiele elementów działa, w pozostałych trwają odbiory. Plan jest taki, żeby wszelkie wady usunąć na przełomie października i listopada. Mamy nadzieję, że to się uda i w listopadzie całkowicie przekażemy obiekt do użytkowania. Na pewno nie będą w listopadzie zakończone prace wykonywane na pętli. One powinny zakończyć się w grudniu. A elementy od strony ulicy Kujawskiej będą do świąt Bożego Narodzenia. Natomiast jeśli chodzi o zadanie główne, to tutaj chcielibyśmy rzeczywiście, żeby w listopadzie wszystko było odebrane i przekazane torunianom. Cała modernizacja trwała około 720 dni. To niecałe dwa lata. Umowa została zawarta 11 października 2013 roku, a pierwsze roboty ruszyły w lutym 2014 roku.

Jakie instytucje sfinansowały modernizację naszego dworca głównego?
-Kolej nie wkładała żadnych środków finansowych. To wyłącznie inwestycja gminy miasta Toruń, realizowana w ramach projektu BiT-City. On obejmuje 7 zadań związanych z infrastrukturą tramwajową i kolejową na obszarze miasta. Koszt tego zadania to około 46 milionów złotych. Z czego środki kwalifikowane to około 36 milionów złotych i w tej chwili dofinansowanie wynosi 59%. Ale mamy obiecane zwiększenie dofinansowania do 80 %. Ostatecznie powinno wyjść tak, że około 30 milionów zł będzie ze środków europejskich. Jest to zadanie współfinansowane z programu Infrastruktura i Środowisko. Instytucją zarządzającą jest CUPT czyli Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

To pan codziennie doglądał postępów inwestycji. Zna pan wszystkie liczby i dane związane z ta modernizacją. Czuje się Pan gospodarzem tego obiektu?
-Czuję się odpowiedzialny za każde zadania inwestycyjne, które dla miasta realizuję, czy władze miasta powierzą mi do realizacji. W przypadku każdej inwestycji tutaj jest wielu ojców, takich realizacji. Wiele osób jest zaangażowanych. Nigdy nie można powiedzieć, że jedna osoba jest w całości czy odpowiada. Czy to byłaby odpowiedzialność pozytywna czy negatywna. Tutaj słowa uznania należą się wszystkim tym, którzy przy zadaniu inwestycyjnym pracowali i mieli z nim do czynienia. Jako wydział inwestycji byliśmy odpowiedzialni za to, żeby po pierwsze przygotować zadanie do realizacji, a później byliśmy odpowiedzialni za wyłonienie wykonawcy. Dalej za nadzór nad wykonawcą, przestrzeganie procedur, reżimów finansowych i terminowych. Gospodarzem obiektu od momentu wbicia łopaty jest wykonawca robót. Jemu przekazuje się obiekt i on jest odpowiedzialny za majątek, na którym działa, do momentu przejęcia go przez zamawiającego. I w tym przypadku przejmującym jest spółka miejska Urbitor.

Jakie nowe elementy dworca mogą zaskoczyć podróżnych?
-Mamy pewne elementy odtwarzane, które były już wcześniej na dworcu. Pojawią się na nowo punkty gastronomiczne, ale już o dużo szerszej możliwości podejmowania usług. Będzie z prawdziwego zdarzenia restauracja, kawiarnia, a nie tylko punkty fast foodowe. Będą zachowane elementy prasowe czy drobnej sprzedaży detalicznej. Pojawi się duża przestrzeń handlowa na pierwszym piętrze. Jej wcześniej nie było. Mam nadzieję, że uda się nam zainteresować najemców i to wzbogaci ofertę samego dworca. Planujemy postawić sporo automatów, które będą sprzedawały napoje, batony czy takie małe posiłki. Będą też udogodnienia w zakresie ruchu podróżnych, bo pojawią się automaty do sprzedaży biletów. Będą tam zarówno bilety kolejowe, jak i komunikacji miejskiej. Natomiast dla osób chcących skorzystać przez dłuższy czas z oferty dworca, został przygotowany hostel w budynku po dawnej poczcie.

A co z budkami serwującymi fast foody, które przed modernizacją od lat stały przed budynkiem dworca? Zostaną zlikwidowane?
-Punkty gastronomiczne zlokalizowane zarówno na peronach, jak i na pętli nie będą już w tym miejscu. Ich właściciele mieli umowy z PKP. Z tego co mi wiadomo, to zostały wypowiedziane i na tej podstawie punkty zostały zlikwidowane. W tej chwili projekt nie przewiduje, żeby takie punkty w przestrzeni publicznej i ogólnodostępnej się znajdowały. Chcielibyśmy jednak, żeby właściciele, zaczęli funkcjonować w zrewitalizowanym obiekcie dworca. To po to zostało przygotowane miejsce w jego środku - żeby właśnie takie podmioty z tego korzystały. Część z tych osób, swoją działalność w budynku głównym dworca będzie kontynuowała.

Rozm. Agnieszka Chmielewska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.