Nieoceniona pomoc od lat
Fot. Lena Pracka

Nieoceniona pomoc od lat

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy od 25 lat wspiera polskie szpitale. Bez jej wsparcia prawdopodobnie Wojewódzki Szpital Dziecięcy w Toruniu i wiele innych szpitali w Polsce nie byłoby w stanie utrzymać obecnych standardów. Koordynatorka Oddziału Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka w Toruniu dr n. med. Hanna Streich opowiedziała, jak Wielka Orkiestra przyczynia się do usprawniania pracy całego szpitala dziecięcego.

Jest Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wolontariusze zbierają pieniądze, uczestnicy bawią się na koncertach w całej Polsce, a później rumor nieco ucicha. Jednak to dopiero początek procesu pomocy dla szpitali. Na lekarzy czeka wypełnienie formularzy dotyczących potrzeb szpitala i oczekiwanie na sprzęt.
- Co roku organizacja wygląda nieco inaczej. Kiedyś sami pisaliśmy prośbę o konkretny sprzęt, teraz będziemy wypełniać formularze. Od początku grania Orkiestry system bardzo się zmienił i widzę, że dąży do większej organizacji. Sprzęt trafia tam, gdzie jest potrzebny, a lekarze, którzy będą go używać, przechodzą szkolenia obsługi – mówi dr Hanna Streich.
Na wielu urządzeniach w toruńskim szpitalu widnieje charakterystyczne czerwone serduszko. Oznacza ono, że sprzęt pochodzi od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Oczywiście nie dostajemy wszystkich urządzeń, których potrzebujemy. To jest niemożliwe. Ale nasz szpital praktycznie od początku był wspierany przez Orkiestrę i jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Nie ma oddziału, który by nie skorzystał z tej pomocy – twierdzi dr Streich.

Mała i duża pomoc
Wśród sprzętu, który trafił do Szpitala Dziecięcego, jest kosztowna aparatura, jak respiratory, kardiomonitory i aparat USG. Bez pomocy WOŚP-u szpital prawdopodobnie nie byłby w posiadaniu tego ważnego sprzętu. Ale WOŚP nie skupia się jedynie na dużych aparaturach. Rozumiejąc potrzeby lekarzy, dba również o dostarczenie pozornie tanich i nieskomplikowanych urządzeń, bez których jednak praca byłaby niemożliwa. – Takie pojedyncze urządzenie nie jest bardzo drogie, ale kiedy trzeba zakupić je w dużej ilości dla całego szpitala, sprawa się komplikuje – mówi dr Streich.
W ramach Programu Powszechnych Przesiewowych Badań Słuchu u Noworodków, realizowanemu dzięki WOŚP-owi, szpital został wyposażony w niepozorne, ale specjalistyczne urządzenia, dzięki czemu każdy noworodek w toruńskim Szpitalu Dziecięcym jest poddawany temu badaniu. Innymi drobnymi przyrządami są między innymi pompy insulinowe do ciągłego podawania insuliny i oksymetry do pomiaru tlenu we krwi.

Co dalej?
Aktualne potrzeby szpitala opierają się na odnowie i wymianie sprzętu. – Sprzęt się starzeje. Niektóre urządzenia otrzymaliśmy wiele lat temu, za co jesteśmy bardzo wdzięczni, jednak duża część z nich wymaga wymiany. Taka potrzeba istnieje cały czas – opowiada dr Streich.
Często wymiana poszczególnych części jest prawie równie kosztowna jak wymiana całej aparatury. Szpital staje wtedy przed dużym dylematem, ponieważ jego własne finanse nie wytarczają na zakup, a Orkiestra nie gra przecież przez cały rok. W takiej sytuacji szpital zazwyczaj ogłasza przetarg i wybiera najbardziej opłacalną ofertę. – Trzeba również pamiętać o tym, że rynek medyczny jest bardzo dynamiczny. Co rusz tworzone są innowacje, które czasem diametralnie zmieniają pracę. Urządzenia, których używaliśmy kiedyś, dziś wydają się być niedokładne, mało funkcjonalne. Mając ambicję bycia szpitalem wysokiego stopnia referencji, chce się i trzeba pracować na nowym sprzęcie. W żadnym ośrodku zdrowia i medycyny nie jest tak, że raz na zawsze wyposaży się całą placówkę – mówi dr Streich.

Lena Paracka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.