Oni już wiedzą, co zrobisz za tydzień
Pamiętacie film Spielberga „Raport mniejszości” z Tomem Cruise’em? Policja korzystała w nim z trzech mediów, które „widziały” przestępstwa, jakie dopiero zostaną popełnione. Na tej podstawie prewencyjnie aresztowani byli ludzie, w których przyszłości „przewidywacze” odkryli złamanie prawa.
W 1999 roku, kiedy powstał film, była to wizja futurystyczna. Fajna bajka. Tyle, że okazała się być bajką spełnioną. O ile do dzisiaj nie widujemy królewien i krasnoludków, to systemy odczytujące to, czy ktoś w przyszłości popełni zbrodnie czy nie, są już w użyciu! Tyle, że zamiast ludzi-mediów, ludzi-wróżek, przyszłość przepowiada algorytm. Taki sam jak np. zarządza Facebookiem.
Policje w kilkunastu krajach stosują już programy, w których algorytm na podstawie danych na nasz temat wylicza, z jakim prawdopodobieństwem popełnimy bądź nie przestępstwo w przyszłości. W najbliższym czasie kraje te wprowadzą prewencyjne ostrzeganie osób „źle rokujących”, żeby zeszły z drogi w stronę przestępstwa. Nawet jeżeli sami nie mielibyśmy takich planów, algorytm wytypuje nas na podstawie miejsc, w których bywamy, ludzi, jakich spotykamy, stron, jakie polubimy, sklepów, w jakich płacimy kartą.
Policja, prokuratorzy, oni już wiedzą to, co my dopiero zrobimy. Wiem, czekacie aż powiem „żartowałem!” i wybuchnę śmiechem.
Niestety, na to nie możecie liczyć.