Szklany kościół na Starym Mieście

Kilka dni temu przeczytałem w sieci informację, że na spotkaniu z cyklu „Toruń Miasto Zabytków” dwie panie architekt przedstawią plan zbudowania na Starym Mieście szklanego kościoła. W ich zamyśle byłaby to „rekonstrukcja” bryły zburzonego przez prusaków w 1811 roku kościoła Dominikanów. Chodzi oczywiście o plac przed Arsenałem naprzeciw I LO. To świetny pomysł!


Jakieś 8-9 lat temu, w tekście dla jednej z gazet lokalnych zaproponowałem właśnie coś takiego. Chciałem wtedy odtworzyć w nowoczesny sposób bryłę Dominikanów. Proponowałem zachowanie funkcji religijnej – myślałem, by powstała „świątynia” wielu wyznań. Łącząca chrześcijan, żydów, buddystów, muzułmanów etc. Dzisiaj to oczywiście już nie jest możliwe. Świat zmienił się tak mocno, że z połączenia kilku religii w jednym miejscu co najwyżej zrodziłaby się bójka.
Ale koncepcja odtworzenia tego gotyckiego arcydzieła jest znakomita. W panoramach miasta, jakie zachowały się do dziś, Dominikanie stanowią jeden z najważniejszych elementów. Sam kościół był mistrzowskim dziełem gotyku, wypełnionym równie mistrzowskimi obrazami i rzeźbami. Wystarczy wpaść do świętego Jakuba i zobaczyć Drzewo Życia, by się o tym przekonać.
Ultranowoczesna biblioteka (wspólnie prowadzona przez miasto, Książnicę i UMK), centrum myśli i filozofii (wspólnie prowadzone przez miasto, UMK i Centrum Nowoczesności), multimedialne muzeum Północnego Gotyku. Tyle mogłoby być rozwiązań. Pieniądze wziąć z Unii i środków państwowych. Know-how z całego kraju i oczywiście z Torunia. Czemu by nie spróbować i nie polobbować?

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.