Jak dbać o ogród, żeby zielono mieć, a się nie napracować?
Fot. Nadesłane

Jak dbać o ogród, żeby zielono mieć, a się nie napracować?

Momentami czujemy już pierwsze powiewy wiosny. Wraz z nim często budzi się w nas dusza ogrodnika. Pojawiają się dylematy: jakie rośliny posadzić w ogrodzie, żeby było i ładnie, i żeby ogród nie pochłonął nas na tyle, że na nic innego nie wystarczy już czasu. Co robić, żeby ogród nie zapanował nad nami, ale żebyśmy to my panowali nad bujną roślinnością?

 

 

Ogród jest najładniejszym dodatkiem do naszego domu. Gustownie i mądrze zaprojektowany będzie ozdobą przez cały rok, a nie udręką. Nie każdy jest typem ogrodnika, który w weekendy czy po pracy uwielbia spędzać czas w swoim przydomowym ogródku i traktuje pracę przy roślinach jako relaks. Nie twórzmy w ogrodzie zielonego buszu – zwykle im więcej nasadzeń, tym więcej naszej pracy. Zamiast roślin egzotycznych wybierzmy rodzime gatunki, które przetrwają mroźną zimę. Zamiast jednorocznych – wieloletnie byliny. Okazy wolno rosnące, niewymagające częstego przycinania będą idealne.
Jakie zatem rośliny posadzić, jeśli nie mamy zbyt wiele czasu na ich codzienną pielęgnację? Ogród najczęściej kojarzy nam się z walką, zwykle przegraną, z wyrastającą gdzieniegdzie trawą i chwastami. Jaką wybrać strategię? – Przede wszystkim, zanim zaczniemy cokolwiek sadzić, powinniśmy pod nasadzeniami wyłożyć tkaniną do ściółkowania i przysypać ją korą lub kamykami. To zagwarantuje nam, że nie będziemy musieli cały czas pielić naszych ogrodów – doradza pani Milena z Centrum Ogrodniczego w Ostaszewie. W projektowaniu ogrodu mało wymagającego powinniśmy uwzględnić iglaki i rośliny zimozielone. Liściaste niekoniecznie – chyba że grabienie liści jesienią nie stanowi dla nas większego zachodu.

Pani Milena, szczególnie do niedużych ogrodów, poleca karłowate jałowce, świerki, jodły czy kosodrzewiny. Przy zagospodarowaniu większych powierzchni – większe okazy świerków czy jodeł, odpornych na mrozy, oraz cisy. Rośliny cebulkowe na pewno należą do tych, które warto sadzić i które nie wymagają specjalnej pielęgnacji. Ozdobienie ogrodu tulipanami i krokusami będzie jak najbardziej trafionym pomysłem.
– Warte polecenia są z pewnością byliny. Wiele z nich świetnie się sprawdza w naszych warunkach. Rośliny takie jak liliowce, rozchodniki, lawenda, żurawki, funkie są praktycznie niezastąpione w każdym ogrodzie – mówi Agnieszka Czyrzniewska z Leroy Merlin. – Planując zakup nowych roślin, warto podpatrywać gatunki stosowane w tak zwanej zieleni miejskiej, gdzie często w ostatnich latach można zaobserwować przepiękne odmiany berberysów, tawuł japońskich czy mało wymagających iglaków: jałowców, niskich odmian sosny. Klaudia Meyer, architekt krajobrazu z Patio, zachęca również do różaneczników, szczególnie tych odpornych na niskie temperatury, czyli na przykład odmianę Nova Zembla. Atrakcyjne w ogrodzie, i ostatnio bardzo popularne, mogą być również trawy. – Spośród niewymagających i zimozielonych traw ozdobnych warta uwagi jest kostrzewa miotlasta tzw. niedźwiedzie futro – wymienia pani Klaudia.
O czym musimy pamiętać? Agnieszka Czyrzniewska zwraca uwagę na istotny fakt, że projektując ogród, który nie będzie wymagał dużego nakładu pracy, warto stosować rośliny odpowiednio dobrane do warunków, w których chcemy je uprawiać. Ważne jest nasłonecznienie, urodzajność gleby, możliwości nawadniania, odporność na choroby i szkodniki oraz oczywiście wielkość działki. – W mało wymagającym ogrodzie znaczenie ma nie tylko to, jakie gatunki roślin podsadzimy, ale również rozstawa ich sadzenia. Warto posadzić mniej roślin, a w większych odstępach. Zbyt duże zagęszczenie może z biegiem czasu utrudniać ich rozwój, co w konsekwencji odbije się na ich wyglądzie. W późniejszym czasie natomiast zmusi właścicieli ogrodu do przycinania roślin i większej opieki nad nimi – doradza Klaudia Meyer.

Nawet w mało wymagającym ogrodzie nie da się zredukować zabiegów pielęgnacyjnych do zera. Nie unikniemy pewnych prac. A wiosna tuż-tuż. – Jeżeli chodzi o usuwanie martwych roślin, to warto wstrzymać się z ostateczną decyzją do maja, gdyż wiele gatunków późno rozpoczyna wegetację na przykład bardzo modne ostatnio trawy ozdobne. Jest to także optymalny termin poszukiwania nowych roślin spełniających nasze oczekiwania, zmiany aranżacji oraz radości z efektów wcześniejszych nasadzeń. Warto w czasie wiosennym przeprowadzić nawożenie mineralne, co poprawi kondycję roślin kwitnących i przedłuży ich atrakcyjność.
Już czas, żeby powoli zacząć myśleć o aranżacji swojego nowego ogródka lub modyfikacjach w dotychczasowym. Berberysy, irgi i perukowce czekają! Jałowce też.

Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.