PKP

Polowanie na pasażera

Jeżdżąc toruńskimi autobusami, możemy być pewni, że na odcinku Dworzec Główny PKP – plac Rapackiego na mur zaskoczą nas kontrolerzy. Jestem przeciwnikiem jeżdżenia na gapę i wiem, że kontrole są konieczne, ale nie w tym stylu! Nie robi się tego metodami przypominającymi z klimatu polowanie na pasażera. Bo właśnie na tym odcinku ludzie mogą nie mieć biletu z przyczyn nie całkiem zawinionych, a bezlitosne ich wyłapywanie może szkodzić wizerunkowi miasta.

Subskrybuj to źródło RSS

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.