Jest nadzieja
Obiecałem relację z pierwszego od lat w Toruniu, spotkania Klubu Dyskusyjnego. Takiego jak kiedyś, gdzie ludzie siadali naprzeciw siebie i dyskutowali. Ostro, emocjonalnie, ale jednak twarzą w twarz, a nie poprzez Facebooka czy czat.
Obiecałem relację z pierwszego od lat w Toruniu, spotkania Klubu Dyskusyjnego. Takiego jak kiedyś, gdzie ludzie siadali naprzeciw siebie i dyskutowali. Ostro, emocjonalnie, ale jednak twarzą w twarz, a nie poprzez Facebooka czy czat.