Monika Gotlibowska [Kobiety Torunia]
Pogodna, uśmiechnięta, optymistycznie spoglądająca na świat. Jednocześnie konsekwentna, zasadnicza, twardo stąpająca po ziemi. Wychodzi z założenia, że nie ma rzeczy niemożliwych. - Mam wyznaczone zasady, których się trzymam. I według nich realizuję cele - mówi. Wymaga oczywiście od innych, ale przede wszystkim od siebie. Jest świetnie zorganizowana. Wstaje o 6.20, zasypia najpóźniej o 23.00.
Głosuj: SMS na numer 71068 o treści TC.KBRT.5 koszt 1,23 z VAT
Monika Gotlibowska to toruńska restauratorka i przedsiębiorczyni. Mąż nakłonił ja do zmiany planów jeszcze w trakcie studiów. Wtedy pracowała w banku. Postanowiła zrezygnować, żeby poświęcić się rodzinnej firmie. Teraz za swój największy sukces uważa rozwinięcie marki cateringowej Gotujemy.pl i każdą sprawę społeczną, której się poświęci. Pracuje non stop.
Angażuje się w życie miasta i problemy przedsiębiorców udzielając się za darmo w Radzie Społecznej do spraw starówki. Bliska jest jej działalność proludzka: – Zawsze byłam społecznikiem, nawet w szkole. Znajdowałam się tam, gdzie uważałam, że jestem potrzebna. Sprawia mi to ogromną przyjemność. Dodatkowo, wygrana sprawa Domu Harcerza napędziła mnie jeszcze bardziej, dodała skrzydeł i motywuje, że skoro udało się tam, to może się udać jeszcze w wielu innych sprawach. Nie wyobrażam sobie już życia ograniczonego tylko do siebie i swojej rodziny. Chce mi się robić więcej.
Żeby tak ciężko pracować, trzeba mieć siłę i odpowiednie miejsce, w którym ładuje się akumulatory. To dom. A Pani Monika najbardziej lubi spędzać swój wolny czas w ogrodzie. – Ogród to moja największa pasja. Dużo czytam na temat pielęgnacji zieleni, sadzenia roślin. I kiedy już angażuję się w prace w ogrodzie, absolutnie mnie ona pochłania. Zapominam o wszelkich problemach. Fizyczny wypoczynek daje mi największe odprężenie.
Jest coś jeszcze. Kręci ją polityka. – To trochę wciąga – przyznaje. Bo działalność społeczna idzie w parze z tą polityczną. Cokolwiek byśmy nie chcieli zrobić w sferze społecznej, ocieramy się o politykę, włodarzy miasta, regionu. Czy chciałabym w przyszłości zaangażować się politycznie? Nie wykluczam tego – zdradza.
Ma jeszcze kilka marzeń. Żeby powstała fundacja, która ma pomagać kobietom i o małej restauracyjce w śródziemnomorskim stylu…
Agnieszka Chmielewska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Monika Gotlibowska- współwłaścicielka restauracji Oberża, Kuranty i marki Gotujemy.pl. Ma 11-letnią córkę i 18-letniego syna. Działa w Radzie Społecznej toruńskiej starówki próbując wspólnie z innymi przedsiębiorcami i mieszkańcami zaradzić problemom w tej części miasta. Walczyła o to, żeby miasto nie likwidowało Domu Harcerza.