20 zabitych, 50 rannych. Przez małpkę.
Wydawało mi się, że ludzka bezdenna głupota i chorobliwe pojmowanie zasad religii nie są w stanie mnie zaskoczyć. Myliłem się. Dwa libijskie rody kilka dni temu „poszły na rekord” i wprawiły mnie w zdumienie połączone z przerażeniem. Ale od początku.