Zarabiaj na siebie – praca dla studentów
Ewa Banaszak, kierownik Biura Karier UMK, trener i doradca zawodowy Fot. Jacek Koślicki

Zarabiaj na siebie – praca dla studentów

Jeśli ktoś w trakcie studiów nie chce korzystać z portfela rodziców, szuka pracy. Warto śledzić ogłoszenia, pytać w uczelnianych biurach karier, odwiedzać agencje pracy tymczasowej, urzędy pracy, ale również pytać znajomych.

Być może nie znajdziemy od razu pracy swoich marzeń, ale na pewno warto już na studiach mieć własne dochody. Nie tylko odciążamy w ten sposób budżet naszych bliskich, ale mamy powód do dumy z pieniędzy zarobionych własnymi rękami i głową oraz z niezależności. Dzięki temu zaczynamy bardziej szanować każdą zarobioną przez siebie złotówkę i zdecydowanie rozsądniej planujemy wydatki. Wiadomo, że wydawanie „swoich” zawsze jest bardziej bolesne. Poza tym szukanie pracy podczas studiów pozwala rozeznać się na aktualnym rynku pracy – poznać oferty, pracodawców, zorientować się w zarobkach. Takie doświadczenie uświadamia absolwentom, jaka praca absolutnie nie jest dla nich albo w której czują się spełnieni i może stać się pracą na przyszłość.

Szukaj ofert w biurach karier
Uczelniane biura karier – tam na pewno warto szukać pracy. Znajdziemy ambitne oferty, zarówno związane z dorywczymi pracami, jak i z możliwością stałego zatrudnienia. – Akademicka baza ofert gwarantuje, że mamy bardzo dobre oferty pracy. Jedną z dróg do znalezienia zatrudnienia jest skorzystanie zarówno z bezpłatnych, jak i płatnych praktyk. Około 18 procent studentów właśnie w ten sposób, w firmie, z którą zapoznaje się podczas praktyk, zdobywa stałą pracę – mówi Ewa Banaszak, kierownik Biura Karier UMK, trener i doradca zawodowy. Na stronie biura znajdziemy oferty dla inżyniera produktu, edukatorów – chemików, kreatywnego grafika, programistów, pracownika archiwum, asystenta obsługi projektów międzynarodowych i wiele innych ciekawych ogłoszeń. Alpiniści przemysłowi czy magazynierzy znajdą pracę dorywczą. A pensje? Wiadomo, uzależnione są od kwalifikacji i stopnia skomplikowania wykonywanych zadań. Praca fizyczna to zwykle 8-10 zł brutto za godzinę. Informatyk czy księgowa zarobią więcej.

W Biurze Karier WSB w Toruniu wśród ofert zamieszczanych na stronie internetowej wiele dopasowanych jest do profilów edukacji. Zajęcie mogą znaleźć graficy, konstruktorzy, kucharze, kosmetyczki, recepcjoniści, analityk językowy czy specjalista ds. wykopalisk archeologicznych na terenie Torunia. Pracowników szukają również biura rachunkowe.

Język obcy – priorytet
Możemy szukać zatrudnienia, przeglądając internet i ogłoszenia dedykowane studentom. Dominują oferty pracy tymczasowej: w punktach gastronomicznych, call center, w sklepach, również internetowych, na recepcji, jako kurierzy, merchandiserzy, pakowacze, w obsłudze klienta w kinach, w biurach nieruchomości, na produkcji. Kierownik Wydziału Pośrednictwa i Poradnictwa Pracy Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu Mariusz Wrzecionkowski doradza studentom rejestrowanie się jako osoby poszukujące pracy. Studenci stacjonarni, którzy nie są w pełni dyspozycyjni, mogą znaleźć pracę na umowę-zlecenie czy umowę o dzieło. – Warto zdobywać doświadczenie. Dla przyszłych pracodawców to ważna informacja, że ktoś już na studiach pracował. Świadczy to o zaradności i zmotywowaniu młodych ludzi do szukania dla siebie miejsca na rynku pracy – mówi kierownik. 

Praca dla studentów i absolwentów jest, bez problemu można znaleźć atrakcyjne ogłoszenia, niestety kandydaci nie zawsze posiadają wymagane przez pracodawców kwalifikacje. W bydgoskiej firmie SDL, w której pracują również torunianie, poszukiwane są osoby z bardzo dobrą znajomością języków obcych: jako koordynatorzy ds. jakości, tłumacze, kontrolerzy projektów tłumaczeniowych, inżynierowie IT. Podstawą dostania tam pracy jest bardzo dobra znajomość angielskiego. Jak mówi Agnieszka Lepsik, koordynator ds. rekrutacji, kandydatów nie brakuje, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej często okazuje się, że znajomość żywego języka nie stanowi wymaganego poziomu B2. Firma, zajmująca się międzynarodowymi projektami, cały czas zwiększa liczbę pracowników i dysponuje wieloma wakatami. Języki obce i znajomość obsługi komputera to dziś priorytety.

Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.