Dziewczyna też kopać potrafi!
Fot. Mateusz Patalon

Dziewczyna też kopać potrafi!

Uczniowski Klub Piłkarstwa Kobiecego „Kania” w zeszłym sezonie zadebiutował w rozgrywkach seniorskich w III lidze kobiet, finalnie sezon zakończył na miejscu drugim. To był jednej z lepszych sezonów od lat.

 


Piłka nożna uznawana jest za sport typowo męski i choć kobiet w tej dyscyplinie jest całkiem sporo, to i tak schodzą na drugi plan. Widać już zmiany, bo jeszcze piętnaście lat temu panowało przekonanie, że piłka nożna kobiet, to football gorszej kategorii. Tymczasem damskie reprezentacje rozwijały się na całym świecie, szczególnie w Europie Zachodniej czy Ameryce Północnej. W Polsce od kilkunastu lat sytuacja również zaczęła się zmieniać i obserwujemy duży rozwój tej odmiany footballu. Zainteresowanie tą dyscypliną widać już u dzieci w wieku szkolnym, coraz więcej jest rozgrywek od kategorii młodziczek aż po drużyny ligowe. Obecnie, kobiece drużyny klubowe rywalizują w ekstralidze, I, II i III lidze oraz w Pucharze Polski, a uczestniczy w nich ponad 180 klubów.

Uczniowski Klub Piłkarstwa Kobiecego „Kania” działa w Toruniu blisko dziesięć lat. Najmłodsze zawodniczki uczęszczają do pierwszej i drugiej klasy szkoły podstawowej, a najstarsze są seniorkami w wieku ok. 30 lat.
– Przyjmujemy wszystkie dziewczyny, nie tylko te, które umieją sztuczki typu Messi, przede wszystkim dlatego, że jest to rekreacja i chodzi o zabawę – zdradza Jacek Wiński, prezes Uczniowskiego Klubu Kania Toruń, a także trener 3-ligowego zespołu kobiet Gwiazda-Kania Toruń. Nie skreśla to jednak dziewczyn z rozgrywek na wyższym poziomie. Jeżeli któraś z nich ma predyspozycje, może wystartować w turniejach sportowych w Polsce. Jest też szansa na zagranie w spotkaniach ligowych na pełnowymiarowych boiskach.    
Dyscyplina ta rozwija się i idzie w dobrą stronę, dziewczyny garną się do tego sportu, co widać na lekcjach wuefu, coraz więcej piłkarek pojawia się na podwórkach czy orlikach. To prawdziwy sport, biorący się z pasji, z przekonania, dla przyjemności, to właśnie ten sport młodzieżowy. Później różnie z tym bywa. - Nie ma takich pieniędzy, jak w przypadku piłkarzy, więc nie jest to sporty demoralizujący – zdradza Jacek Wiński.

Sam sport i aktywność są coraz popularniejsze. W dodatku niezbyt skomplikowany: wystarczą dwie osoby i bramka. Na pewno jest to najbardziej popularny sport w tej części świata, więc dziewczyny również zaczęły uprawiać tę dyscyplinę. – Przykład idzie z góry, ponieważ coraz częściej słyszy się o rozgrywkach na najwyższym poziomie, a transmisje są na Eurosporcie, dlatego dziewczyny chcą spróbować tej dyscypliny – zdradza Jacek Wiński.

Treningi kobiet wyglądają podobnie do treningów mężczyzn, chociaż wiek ma tutaj ogromne znaczenie.
– Dziewczęta szybciej dojrzewają, motorycznie w pewnym wieku wyprzedzają chłopców – zdradza trener.
– Same ćwiczenia techniczne czy taktyczne są jednak identyczne.

Od kilku lat organizowane są Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w Futsalu Kobiet. W tym roku toruński klub zgłosił chęć organizacji tej imprezy. Uzyskaliśmy aprobatę PZPN i odbędzie się ona w dniach 20-21 lutego w hali Uniwersyteckiego Centrum Sportowego UMK przy ulicy św. Józefa. Podczas tych zawodów będzie można zobaczyć dwanaście czołowych drużyn, które przyjadą z całej Polski. – Liczymy na niezłe zaprezentowanie się. Naszym celem jest wyjście z grupy i powalczyć w play-offach może o medale. Natomiast traktujemy to jako duże wyzwanie organizacyjne – przyznaje trener.

Karolina Owsiannikow
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.