W Toruniu mistrzostwa Europy? ? dowiemy się w kwietniu

Nasze miasto, obok takich jak Glasgow, Mińsk i Apeldoorn stara się o organizację Halowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce w kategorii seniorów, które odbędą się w 2019 roku. Czy Toruń zwycięży w rywalizacji z konkurentami?

 

 

 

 
Ostateczna decyzja co do wyboru miasta zapadnie w Amsterdamie – 23 kwietnia. Zanim ten decydujący moment nastąpi, już w lutym czeka nas wizyta prezydenta Europejskiej Federacji Lekkoatletycznej zrzeszającej narodowe związki lekkoatletyczne. Toruń już w ubiegłym roku ubiegał się o organizację mistrzostw – na 2017 r. Aplikował o to w 2014 roku, kiedy trwała jeszcze budowa hali widowiskowo-sportowej przy Bema. Wprawdzie nie wygrał, ale już wówczas delegacja European Athletics, odwiedzając nasze miasto, była zachwycona możliwościami hali.

Gotowy obiekt może pochwalić się organizacją wielu prestiżowych imprez sportowych, jak mistrzostwa Polski juniorów i juniorów młodszych, seniorów czy też Mistrzostwa Europy Weteranów LA. A już 12 lutego odbędzie się kolejny, II Halowy Europejski Mityng Lekkoatletyczny Copernicus Cup Toruń 2016 – impreza z udziałem czołowych polskich i światowej klasy zawodników. Pierwszą edycję Copernicus Cup organizacyjnie oceniono bardzo wysoko. W prestiżowym rankingu przeprowadzanym przez portal all-athletics.com toruńskie wydarzenie uplasowało się na 10. pozycji wśród wszystkich jednodniowych halowych mityngów lekkoatletycznych rozegranych w sezonie 2015. Stąd brak większych obaw w przypadku wydarzenia sportowego na poważniejszą skalę. Przed dokonaniem wyboru organizatora HME 2019 spodziewamy się dwóch wizyt przedstawicieli EA. Mamy duże szanse i wiele atutów – oprócz doskonałej hali spełniającej wszelkie parametry wymagane przez federację, dobrą komunikację autostradową z lotniskami w Warszawie i Gdańsku, a także więcej lotów na trasie Frankfurt-Bydgoszcz. Dysponujemy również bazą hotelową o wysokim standardzie – wymienia Mariola Soczyńska, p.o. dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki UM. Krzysztof Wolsztyński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki, podkreśla, że największym wyzwaniem dla organizatorów takich imprez, jest zdecydowanie logistyka. – Jeżeli sprawy logistyczne nie działają dobrze, to impreza po prostu nie wychodzi. Dlatego trzeba o tę kwestię zawsze bardzo zadbać. Przede wszystkim musimy sprawnie dowieźć zawodników z lotnisk – czasem to pięć osób, a czasami dziewięćdziesiąt. Po dotarciu do Torunia musimy zapewnić im transport na treningi i zawody. W Toruniu świetnie wychodzą imprezy halowe, a w Bydgoszczy na stadionie – wzajemnie się uzupełniamy. Bardzo bym się cieszył, gdyby w toruńskiej hali odbyły się wspomniane trzydniowe mistrzostwa, bo takiej imprezy na ziemi kujawsko-pomorskiej jeszcze nie było – podkreśla Krzysztof Wolsztyński.

Nasze miasto stara się również o organizację halowych Mistrzostw Świata Weteranów w Lekkiej Atletyce, czyli zawodników po 35. roku życia. Decyzja odnośnie miejsca zapadnie na początku listopada w Australii. Zarówno championat z udziałem seniorów, jak i weteranów planowany jest na marzec 2019 r. To spore wyzwanie dla miasta. – Mistrzostwa weteranów finansowane są z wpłat uczestników, po naszej stronie są oczywiście pewne wydatki,  między innymi opłata za prawo do organizacji takiego wydarzenia. Ich przygotowanie nie jest jednak tak dużym obciążeniem finansowym dla budżetu miasta. Mistrzostwa Europy seniorów z całą pewnością będą większym wyzwaniem, jednakże w przypadku tego typu imprez, ich organizacja realizowana jest ze środków finansowych budżetu państwa, województwa, budżetu gminy i sponsorów – wyjaśnia Mariola Soczyńska, podkreślając wartość promocyjną i prestiżową takich sportowych wydarzeń dla Torunia.

W Halowych Mistrzostwach Europy Weteranów Lekkiej Atletyki, organizowanych w ubiegłym roku w Toruniu, wzięło udział ok. zawodników ok. 2500  osób. W przypadku mistrzostw Europy seniorów należy się spodziewać około 1500 
uczestników: zawodników, trenerów, oficjalnych gości, ekip technicznych, a na mistrzostwa świata weteranów ponad 3000 osób.

Czy wygramy z Holandią, Białorusią i Szkocją? Niezależnie od wyniku głosowania, Toruń niewątpliwie staje się ważnym ośrodkiem lekkoatletycznym w Polsce.

Copercius Cup

Tymczasem przed nami pojedynek lekkoatletów w hali przy Bema. 12 lutego kolejny raz będziemy gościć najlepszych polskich i zagranicznych lekkoatletów w naszym mieście odbędzie się druga edycja mityngu Copernicus Cup.

Paweł Wojciechowski, Adam Kszczot, czy Tomasz Majewski to plejada polskich gwiazd, które zobaczą kibice w Arenie Toruń. Najciekawiej zapowiada się bieg na 800 metrów z udziałem Kszczota i wielokrotnego mistrza świata, Etiopczyka Mohammeda Amana.

Imprezę otwierać będzie konkurs pchnięcia kulą, w którym rywalizować będą dwukrotny mistrz olimpijski Tomasz Majewski oraz rekordzista świata juniorów Konrad Bukowiecki.

Cały czas w sprzedaży dostępne są wejściówki. Ceny biletów na imprezę zaczynają się od 15 złotych i można je nabyć za pośrednictwem strony internetowej eBilet.pl.

Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.    

   
Arena Toruń – hala sportowo-widowiskowa przy ul. Bema jest – dzięki parametrom technicznym – jedynym takim obiektem w naszym kraju przygotowanym do rozgrywania pełnego programu dyscyplin lekkoatletycznych w zawodach międzynarodowych. Dysponuje: 6-torową bieżnią o dł. 200 m, 8-torową bieżnią do biegów sprinterskich, skoczniami: w dal, do trójskoku, o tyczce i wzwyż, rzutnią do pchnięcia kulą. 5192 – tyle miejsc przeznaczonych jest dla kibiców na widowni.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.