Brak słońca? Nie masz energii? Czas to zmienić! [ZDROWIE I URODA]
Jesień niestety nie zawsze jest piękna i słoneczna. Zaczynają się szare, zimne dni, coraz mniej światła i pozytywnej energii. Jak nie dać się chandrze i zadbać o wyśmienity humor?
Mamy dla was skondensowany poradnik z kilkoma radami. Po pierwsze warto zadbać o aktywność fizyczną. Nie musicie od razu biegać ani robić tysiąca brzuszków. Wystarczy wybrać sobie te z zajęć, które będą wam sprawiały przyjemność. Na przykład fitness, zumba, basen, bieżnia czy squash. Możliwości jest do wyboru, do koloru. Dwa plusy każdej dochodzą od razu: spalone kalorie i dodatkowe endorfiny, a więc hormony szczęścia, które poprawią wam humor.
Dobrym pomysłem są też spacery wtedy, kiedy świeci słońce. Warto skorzystać z dziennego światła, bo ono również doda nam energii. Najlepsze są spacery minimum 30-minutowe. Rozgrzewają i doskonale napełniają nam powietrzem płuca. Dobry humor gwarantowany. A jak jest plucha i pada deszcz? Przecież się nie roztopimy. Wystarczy wyciągnąć parasolkę, kolorowe kalosze i poskakać radośnie przez kałuże. To też ma swój urok.
Po spacerze można zamoczyć nogi w gorącej wodzie z dodatkiem miodu albo na przykład soli i zrobić sobie domowy peeling. Taka kąpiel rozgrzeje i pobudzi do działania. Chyba że od razu weźmiecie gorącą kąpiel z dodatkiem olejków eterycznych, a w łazience zapalicie aromatyczne świece.
Warto też włączyć sobie ulubioną energetyczną muzykę i do niej poskakać. Albo chociażby posłuchać i potańczyć do niej w trakcie robienia porządków. One też odprężają. Zmęczenie korzystnie działa na organizm. A my mamy poczucie dobrze spełnionego obowiązku, do tego w przyjaznej atmosferze.
A słyszeliście o tym, że lepiej będziemy się czuć po wizycie w solarium? Promienie ultrafioletowe również korzystnie wpływają na naszą psychikę. Ewentualnie, kiedy naprawdę będziemy potrzebować dużo światła, pomoże nam fototerapia. To leczenie światłem. Promienie ultrafioletowe są kierowane przez specjalne lampy o wysokiej mocy na ciało człowieka.
Przyda się też jedzenie z dużą ilością magnezu i witaminy B6. A te są w kaszy gryczanej, nasionach roślin strączkowych takich, jak biała fasola, ciecierzyca czy groch, a także w orzechach laskowych. Warto też napić się gorącej czekolady czy kakao. Do wyboru pozostają też herbaty ziołowe – z mięty, melisy, dziurawca, lipy albo z czerwonej róży.
Na koniec pomoże też wyobraźnia. Zacznijcie myśleć o czymś przyjemnym, czymś, co w przyszłości może wam przynieść radość. Niech to będzie zaplanowanie sobie najbliższych wakacji bądź wolnego na weekend. A może by tak zrobić ognisko w Parku Bydgoskim albo w Porcie Drzewnym albo obok domu i zaprosić znajomych albo rodzinę? Wspólnie wypić gorącą herbatę z pomarańczami i goździkami, a potem powycinać wzorki w dyni? Przyjaciele to zawsze skarb, który potrafi rozwiać wszelkie troski.
Agnieszka Chmielewska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.