Agnieszka testuje: nowa Toyota Auris [MOTORYZACJA]
Dla mnie liczy się komfort jazdy, bezpieczeństwo i drobna nutka szaleństwa. Po weekendzie z tym samochodem czułam się totalnie usatysfakcjonowana. Auris urzekł mnie błyskawicznie.
reklama
Trzeba wyjść przede wszystkim od naszych możliwości. Do dyspozycji mamy silnik o pojemności 1.2 z turbodoładowaniem oraz 116 koni mechanicznych. To, że mamy do czynienia z dobrze wyważonymi proporcjami czuć od pierwszego momentu. Auto bardzo przyjemnie się prowadzi, a właśnie na praktycznych aspektach naszej przygody będę chciała się skupić.
Przyspieszenie to jest to!
Wystarczy delikatnie wcisnąć gaz i auto bardzo ładnie przyspiesza. Rwie po bezdrożach z lekkością i impetem. W dziesięć sekund rozpędzi się do setki, a średnio spala zaledwie sześć litrów. Jak dla mnie jest to bardzo dobry wynik. Samochód daje nam poczucie bezpieczeństwa. Stabilnie trzyma się podłoża i ze sprawnością mieści się w każdym zakręcie. Jako fanka samochodów o mniejszym gabarycie- z pewnością dałabym się namówić. Jest to duży atut, dla mnie jeden z ważniejszych.
Lubi pojeździć
Miłośnicy dłuższych tras z pewnością docenią sześciostopniową skrzynię biegów i jeden z wielu dostępnych gadżetów – tempomat. Dzięki urządzeniu możemy przemierzać drogę z jedną prędkością, co nie tylko wpłynie na komfort naszej jazdy, ale i na jej ekonomię. Jeżeli przywołałam już małe i miejskie auta to warto zaznaczyć, że często decydujemy się na nie ze względu na parkowanie i inne manewry precyzyjne. Co racja, to racja. Małym zawsze zrobić to łatwiej . Auris nie miał żadnego problemu z parkowaniem, czy cofaniem. Auto jest szybkie i dość precyzyjne. Oczywiście projektanci nowego modelu zadbali o wszystkie udogodnienia w tym zakresie. Auto ma na klapie bagażnika kamerę, która pokazuje kierowcy na monitorze całą przestrzeń z tyłu, ostrzegając ile mamy wolnego miejsca i dokładnie oznaczając pole manewru. A jeżeli mimo to coś pójdzie nie tak, uważajmy z hamulcem. Ten jest naprawdę niezwykle czuły.
I wszystko tu zdalne
Gadżetem, który bardzo przypadł mi do gustu jako fance nowych technologii, jest oczywiście system Toyota Touch 2. Głównym centrum zarządzania multimediami w aucie, jest spory dotykowy wyświetlacz. Na monitorze wyświetlają się stacje radiowe, nawigacja czy książka telefoniczna dzięki połączeniu przez Bluetooth. Można słuchać radia, płyt, muzyki z USB, iPoda lub podłączyć się do przyjemnie brzmiących głośników przez wejście minijack. Głośniki naprawdę brzmią świetnie. Impreza w samochodzie z mocnymi basami - to jest to! A zamiast dotykać monitor, wystarczy klikać przyciskami zamontowanymi w kierownicy. Zapominacie czasem włączyć świateła? Nic prostszego. Ustawiacie tryb „auto” w kierunkowskazach i... gotowe. Samochód sam za nas pamięta, kiedy ma je włączyć. I najważniejsze. Monitor nad kierownicą przypomina o ograniczeniach prędkości, bo auto ma wbudowany system rozpoznawania znaków drogowych. Bajka!
Pochwaliłabym również wykończenie samochodu. Niestety w dzisiejszych czasach wiele salonówek wykonana jest z tandetnego plastiku, z materiałów które już na pierwszy rzut oka nie wyglądają zachęcająco. Tu jakość elementów plastikowych wydaje się być w porządku, a wykończenia ze skóry są przyjemne w dotyku i nadają sporej elegancji.
Ja nie wysiadam!
Dla kogo jest nowy Auris? Według mnie to auto zarówno dla jednej osoby, która potrzebuje szybko i sprawnie przemieszczać się z miejsca na miejsce, jak i dla całej rodziny. Wypad w za miasto, szybka jazda w sprawach biznesowych? Auris jest do tego idealny. Zakupy? Pojemny i wygodny bagażnik zmieści wszystko. I na koniec coś co dodaje komfortu naszemu podróżowaniu- odpowiednie wyciszenie auta. Hałas dobiegający z zatłoczonej ulicy nie będzie nam przeszkadzał. W środku możemy dowoli rozmawiać, czy śpiewać... Ach, żal go oddawać. Ale mam nadzieję, że już niebawem ktoś z Państwa siądzie za kierownicą nowego Aurisa i podzieli moje zdanie. Dzięki uprzejmości Toyota Bednarscy przekażemy zatankowany samochód na weekend. Powodzenia!
Wygraj samochód na weekend!
Chcesz sprawdzić Nową Toyotę Auris? Jesteś ciekawy czy podzielisz naszą opinię o tym samochodzie? Wygraj Toyotę na weekend! Toruński diler marki, Toyota Bednarscy ufundował taką właśnie niespodziankę dla kreatywnych Czytelników Toronto. Co trzeba zrobić? Wszystko w Waszych rękach. Wystarczy rozwinąć hasło
Toruń to… [skojarzenie motoryzacyjne]. Forma pracy- dowolna: słowna, plastyczna, fotograficzna itp.
Jak wziąć udział w zabawie? Wystarczy wysłać swoje zgłoszenie na mejla: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript., w tytule wpisać Toyota Bednarscy oraz załączyć dane kontaktowe. Rozstrzygnięcie w rękach redakcji i przedstawicieli toruńskiego salonu Toyoty.
TOYOTA BEDNARSC
L. M.SKŁODOWSKIEJ-CURIE 1-3,
Toyota Bednarscy
ul. M.Skłodowskiej-Curie 1-3,
tel. (56) 639 88 00, e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.toyota.torun.pl
TEL. (56) 639 88 00, E-MAIL: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
WWW.TOYOTA.TORUN.PL