Medycyna estetyczna zatrzyma upływający czas
Fot. Jacek Koślicki

Medycyna estetyczna zatrzyma upływający czas

Niestety, marzenia o wiecznej młodości są nierealne. Musimy się z tym pogodzić. Natomiast można obecnie zrobić bardzo wiele, żeby tę umiłowaną przez nas młodość przedłużyć. Pomaga nam w tym medycyna estetyczna. Coraz częściej sięgamy po jej dobrodziejstwa.


Komórki ludzkiego ciała nie mogą się dzielić w nieskończoność – stwierdzone naukowo. Starzenia póki co nie da się zatrzymać. Z wiekiem organizm traci zdolność do odtwarzania włókien kolagenowych. A to im właśnie zawdzięczamy jędrność, gęstość i elastyczność skóry. Z upływem lat więcej komórek kolagenu naturalnie obumiera, niż rodzi się nowych. Ten proces zaczyna się już około 25. roku życia. Oczywiście u jednych osób wcześniej, u innych później. Wpływ na to ma genetyka czy tryb życia. Ale u każdego nieuchronnie tak się dzieje. Jak możemy uratować naszą młodość?

Karboksyterapia, czyli terapia dwutlenkiem węgla
Naturalne metody: odpowiednia ilość snu, zbilansowana dieta z antyoksydantami niszczącymi wolne rodniki, aktywność fizyczna, odpowiednia ilość wypijanej wody, brak stresu – te wszystkie czynniki znacząco wpływają na zachowanie dobrego wyglądu. Bardzo często spełnienie tych warunków jest trudne. Szczególnie ostatniego. Dlatego szukamy innych metod pomagających nam w dbaniu o wygląd.
Możemy wybierać z szerokiego wachlarza zabiegów kosmetycznych i związanych z medycyną estetyczną. – Przyznaję, że około 80 procent klientek i klientów przychodzi na zabiegi estetyczne, a nie kosmetyczne. Mają one większą skuteczność. Po jednym czy dwóch spotkaniach widać pierwsze efekty. To klientów motywuje – mówi Aleksandra Janikowska, właścicielka Studia Urody „Estetica”. Jakie zabiegi są najskuteczniejsze? Z zakresu medycyny estetycznej pani Aleksandra w pierwszej kolejności poleca karboksyterapię, polegającą na podawaniu pod skórę dwutlenku węgla, mezoterapię oraz wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym. Pierwszy zabieg ma bardzo szerokie spektrum działania. Pozwala walczyć z cellulitem, nadmiarem tkanki tłuszczowej, rozstępami, łuszczycą, wypadaniem włosów, redukuje zmarszczki i cienie pod oczami. – Widząc skórę klientki czy klienta, doradzę, jaki zabieg będzie najlepszy. Kwas hialuronowy jest bardzo skuteczny w wypełnianiu głębokich zmarszczek. Jeśli ktoś boryka się z przebarwieniami, elastycznością skóry, trądzikiem, zmarszczkami, warto spróbować mezoterapii. Zabieg odżywi i zregeneruje skórę – wyjaśnia Aleksandra Janikowska. Specjalistki z gabinetu kosmetologii estetycznej Fiore Winczakiewicz & Rachowska polecają zabieg mikronakłuwania skóry, który powoduje pobudzenie produkcji kolagenu. Efektem zabiegu jest spłycenie zmarszczek, wyrównanie kolorytu skóry, zagęszczenie skóry, zmniejszenie widoczności porów.
Każdy zapyta o bolesność inwazyjnych metod. Tak, mogą boleć. Zwykle jednak determinacja osób decydujących się na upiększanie jest tak duża, że ból nie stanowi przeszkody. Kwestia nastawienia i indywidualnego progu odczuwania bólu. Jeżeli jednak kogoś przeraża igła, może zdecydować się na odmładzającą i bezbolesną infuzję tlenową, peeling medyczny, termolifting czy masaż twarzy metodą dermoliftingu. To alternatywy dla tych, którzy nie są zwolennikami inwazyjnych sposobów na upiększanie. Joanna Śpiewak, właścicielka Salonu Kosmetologii Estetycznej „DermaSkin”, poleca szybki, bo 30-minutowy zabieg GeneO+. Na co wpływa? Głęboko dotlenia skórę, złuszcza zrogowaciałą warstwę naskórka, ułatwia wchłanianie składników rewitalizujących skórę, m.in. kwasu hialuronowego, azelainowego i kojowego oraz retinolu. – Jeśli ktoś chce uniknąć ostrzykiwania, można uzyskać dobre efekty, wybierając laser frakcyjny. Świetnie radzi sobie ze spłycaniem zmarszczek, bliznami, rozstępami, niweluje kurze łapki – mówi pani Joanna. Panie kosmetolog z Fiore doradzają również drenaż limfatyczny z masażem pod ciśnieniem, który poprawia owal twarzy, skutecznie likwiduje cellulit, zlokalizowany tłuszcz, luźną skórę, obrzęki limfatyczne oraz wszelkie objawy starzenia się skóry.
Z zabiegów korzystają zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Jeśli gabinety odwiedzają mężczyźni, to zwykle decydują się na zabiegi z medycyny estetycznej. Wybierają wypełnianie zmarszczek kwasem hialuronowym, mezoterapię, karboksyterapię, lipolizę iniekcyjną, pozwalającą na nieoperacyjne usuwanie miejscowych otłuszczeń ciała. Chętnie korzystają z zabiegów wykonywanych na skórze głowy, zapobiegających wypadaniu włosów i łysieniu. Panie kosmetolog zgodnie zalecają, żeby o zabiegach z użyciem igły pomyśleć po 30. roku życia. Wcześniej lepiej stosować naturalne sposoby i nieinwazyjne metody. – W zachowaniu młodego wyglądu niezwykle ważna jest profilaktyka i systematyczna pielęgnacja, konieczny jest codzienny, staranny demakijaż. Bardzo ważne jest stosowanie kosmetyków odpowiednich do rodzaju cery, aktualnego stanu skóry, pory roku i warunków atmosferycznych – zwraca uwagę Joanna Winczakiewicz. – Dodatkowo unikanie nadmiernej ekspozycji na promieniowanie słoneczne oraz solarium, stosowanie filtrów UV, zbilansowana dieta i aktywność fizyczna pozwolą nam cieszyć się pięknym i młodym wyglądem oraz dobrym samopoczuciem.

Piękny uśmiech
Cóż nam po wygładzeniu zmarszczek, jeśli uśmiech będzie daleki od doskonałości. Zęby to nasza wizytówka. Na szczęście w tym przypadku pomocna okazuje się stomatologia estetyczna. Karolina Wałach, stomatolog z Kliniki Stomatologicznej „ArtMedica”: – Jeśli chodzi o zabiegi estetyczne dostępne w stomatologii, to możemy tu mówić o szeroko zakrojonej protetyce estetycznej, czyli koronach pełnoceramicznych oraz licówkach. Dzięki nim możemy nie tylko poprawić wygląd zębów, ale również skorygować pozycje zębów, jeśli nie mamy czasu bądź ochoty na leczenie ortodontyczne.
Pani Karolina akcentuje jednak, że protetyka estetyczna często uzupełnia leczenie – pacjent najpierw koryguje wadę zgryzu u ortodonty, a następnie poprawia wygląd lub kształt zębów za pomocą koron czy licówek, które cieszą się dużą popularnością, również ze względu na minimalną inwazyjność w strukturę zęba i zaskakujący efekt końcowy. Możliwości poprawy naszego uśmiechu jest wiele: dostępne dziś implanty, wybielanie, czyszczenie zębów, czyli skaling, który zapobiega osuwaniu się dziąseł i parodontozie, usuwanie osadów – piaskowanie, wymiana amalgamatowych – srebrnych wypełnień na kompozytowe. W dodatku na niektóre z tych zabiegów wcale nie wydamy wiele, a znacząco poprawimy wygląd naszych zębów. Szczotkowanie, nitkowanie i regularne wizyty u stomatologa – niezaniedbywanie tych trzech ważnych stomatologicznych przykazań to klucz do promiennego uśmiechu. I dopiero wówczas odmłodzone, zadbane ciało z perłowym i równym uzębieniem stworzą idealny duet.

Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.