Wydrukuj tę stronę
Podwórkowy Dom Kultury rozkręca się na Rubinkowie
Fot.: Sławomir Jędrzejewski

Podwórkowy Dom Kultury rozkręca się na Rubinkowie

W kolejną wakacyjną niedzielę, 17 lipca o 11.00 na placu zabaw „Pod lipami” będzie można poznać tajemnice iluzjonistów i cyrkowych sztuczek. To kolejna odsłona Podwórkowego Domu Kultury, który od niedawna integruje sąsiadów z okolicy.


Na pomysł Podwórkowego Domu Kultury wpadł Michał Piszczek. – Jak wszystko, co fajne, zaczęło się przez przypadek. Z moimi dziećmi braliśmy udział w licytacji na rzecz Domu Kultury z Bydgoskiego Przedmieścia. Wygraliśmy wtedy voucher na spektakl teatru „Pomarańczowy cylinder”. Teatr znałem jako bardzo fajną propozycję dla dzieciaków. Bardzo nam się to spodobało i pomyślałem, że fajnie byłoby pokazać teatr tutaj na placu zabaw – wspomina. – Zwykle sztuki wystawiane są w szkołach, przedszkolach czy domach kultury, czyli wewnątrz budynków. Pomyślałem, że można teatr zaprosić na plac zabaw. To taki powrót do czasów dzieciństwa. Pamiętam, że plac zabaw był właściwie centrum wszystkich zabaw, tętniło tu życie  i dobrze byłoby do tego wrócić – dodaje.
Choć na nudę w mieście podczas wakacji narzekać nie można, większość atrakcji skupia się w kilku miejscach – głównie na starówce. - Osiedla traktowane są trochę jak sypialnie. Sam mieszkam w tej okolicy i zależało mi, żeby tutaj, na miejscu działo się coś, co zainteresuje dzieciaki. Pomysł spodobał się też innym mieszkańcom. Nawiązaliśmy współpracę ze stowarzyszeniem „Razem” i teraz działania Podwórkowego Domu Kultury będziemy organizować wspólnie – zdradza Michał Piszczek. – Sąsiedzi włączyli się w organizację, część rozwieszała plakaty. Pozytywnie zareagowała też spółdzielnia mieszkaniowa, która za darmo udostępnia nam prąd – opowiada. Kolejnym działaniem Podwórkowego Domu Kultury było zaproszenie Teatru Gdynia Główna ze spektaklem „Wielkie ciasto”. Sztuka ponownie spotkała się z dużym zainteresowaniem małych i dużych. – Mieszkańcy przynieśli koce, krzesełka. Zapraszamy, żeby do nas zaglądać i czuć się swobodnie. Jeśli ktoś ma ochotę, może sobie nawet przynieść kanapę – zachęca Michał.

    Działania PDK dofinansował również Wydział Kultury Urzędu Miasta Torunia. Do końca roku organizatorzy spotkań na placu zabaw „Pod Lipami” mają do dyspozycji 2 tysiące złotych. Kolejnym przedsięwzięciem są warsztaty cyrkowe i pokazy iluzjonistów. Warsztaty poprowadzi Rafał Cendrowski, a magiczne sztuczki pokażą David Olesh i Dawid Oswald.  Pojawią się również dobrze znani Serce i Rozum. Wspólna zabawa ogarnie również dorosłych – zbudują dla siebie ławkę z europalet, która zostanie i będzie służyć odwiedzającym plac.
    Plany Podwórkowego Domu Kultury są imponujące. – W przyszłym roku chcielibyśmy stworzyć kino plenerowe. Rozmawiamy już z firmą, która mogłaby się zająć organizacją tego przedsięwzięcia. Jeśli się uda, będzie to niesamowite kino familijne, wyświetlone na wielkiej ścianie – zapowiada Michał . – Myślimy również o kółku szachowym, a nawet o świetlicy, w której moglibyśmy się spotykać. Zimą planujemy również stworzyć małe lodowisko. Wszystko zależy od tego, jakie będzie zainteresowanie naszymi działaniami i czy uda się pozyskać środki na wszystkie plany – dodaje.

Wstęp na przedstawienia i warsztaty jest wolny. Dla wielu rodzin wspólne wyjście do kina czy do teatru to spory wydatek. Myśląc o zbliżającym się roku szkolnym i wyprawce, tym trudniej sięgnąć jest głęboko do portfela. Tym bardziej warto więc zajrzeć w niedzielne przedpołudnie na placu zabaw przy Piskorskiej 1 i wziąć udział w wielkim, sąsiedzkim spotkaniu. Organizatorzy zachęcają do odwiedzin również mieszkańców innych osiedli – może Podwórkowy Dom Kultury zainspiruje kolejne osoby do działań na rzecz swojej małej społeczności? Podobno im na więcej, tym weselej, a już wiele lat temu Alibabki przekonywały „jak dobrze mieć sąsiada”. I warto tego sąsiada lepiej poznać.

Maria Marcinkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

pollyart