Wielkie biegowe święto: Toruń Marathon
W toruńskim maratonie weźmie udział ponad tysiąc biegaczy Fot. Nadesłane

Wielkie biegowe święto: Toruń Marathon

23 października wystartuje 34. edycja Toruń Marathon i to z rekordową frekwencją! Tej jesieni, do stolicy astronomii przyjedzie ponad 1000 biegaczy! 890 z nich podjęło wyzwanie, by wystartować na dystansie 42,195 km.

Tegoroczna edycja Toruń Marathon cieszy się rekordową popularnością. Oprócz maratończyków na trasie pojawi się 300 biegaczy, którzy zmierzą się na dystansie 10 km. Po mimo zwiększonego limitu miejsc, wielu chętnych nie zdążyło zarejestrować się już na to wydarzenie. –Nie ma już możliwości zapisów na maraton, nie prowadzimy też zapisów na listy rezerwowe. Popularność tegorocznego Toruń Marathon jest w tym roku rekordowa – podsumowuje Piotr Kaczmarek, organizator Toruń Marathon. Jak co roku w przygotowanie Toruń Marathon zaangażowali się nie tylko biegacze. Organizatorzy już teraz mogą pochwalić się bogatym zapleczem wolontariuszy, którzy chętnie przyłączyli się do tej akcji. -Do kompletu wolontariuszy brakuje nam zaledwie kilku osób, w trakcie maratonu do ich zadań będzie należeć zabezpieczenie trasy oraz odpowiednie kierowanie biegaczy na trasie – opowiada Piotr Kaczmarek. -Ponadto wolontariusze przez cały czas biegu, będą uważać na to, by przez przypadek na trasie nie pojawiły się osoby do tego nieupoważnione. Do zadań wolontariuszy będzie należeć także podawanie wody i żywności – dodaje. Przebiegnięcie maratonu to dla każdego organizmu ogromne wyzwanie. Start w tej popularnej biegowej imprezie wiąże się z intensywnymi przygotowaniami i wieloma wyrzeczeniami. -Osoby planujące start w maratonie powinny rozpocząć przygotowania do niego, co najmniej pół roku wcześniej – przekonuje Bartosz Wiligalski, maratończyk. -Wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami. Silna wola w regularnych treningach, dieta, zdrowy tryb życia i odpowiednie ćwiczenia na pewno przyniosą świetny wynik ma mecie – dodaje. Wzmacnianie kondycji to długotrwały proces. W zależności od predyspozycji, zaleca się by biegać 2-3 razy w tygodniu. Oprócz tego, powinno się przeprowadzać treningi siłowe i wzmacniające mięśnie brzucha. -W moim przypadku przygotowania do maratonu trwały 4 miesiące. Wcześniej biegałem nieregularnie, ok. 2 razy w tygodniu. W momencie, gdy zapisałem się na maraton przebiegałem ponad 120 km w tygodniu – wspomina Mateusz Lipigórski, maratończyk. -Miesięczny okres treningowy poprzedzający maraton jest bardzo ważny. Należy wykonywać odpowiednie jednostki treningowe, aby nasz organizm nie został przeciążony z powodu zbyt dużej ilości przebiegniętych kilometrów. Dwa tygodnie przed maratonem należy wykonywać już lżejsze treningi i regenerować się przed maratońskim wyzwaniem – doradza Bartosz.

Będą biec i zwiedzać
- Mówi się, że maraton biega się głową, a nie nogami i z tym stwierdzeniem się zgadzam. Uważam że trzeba myśleć pozytywnie, odsuwać od siebie myśli, że nie dam rady, już nie mogę i co ja tu robię. Należy cieszyć się, że właśnie dzisiaj mam czas na bieganie i mogę biec nawet cztery godziny i robić to, co lubię – opowiada Katarzyna Lewica, dyrektor Akademii Języków Obcych, biegaczka. - Mijające kilometry lepiej liczyć na zasadzie: O! Już tylko 20! Już tylko 15! Najważniejsze jest też, że trzeba wyobrażać sobie siebie na mecie – dodaje. Trasa maratonu, będzie w szczególności interesująca dla osób, które nigdy wcześniej nie były w Toruniu. Prowadzi ona w całości po ulicach miasta, dlatego też start w biegu będzie dobrą okazją, by zobaczyć charakterystyczne miejsca Torunia. Na trasie Toruń Marathon uwzględniono, m.in. Aulę UMK, Park Bydgoski, Starówkę, czy Most im. Józefa Piłsudskiego. -Ukończenie maratonu to niesamowite uczucie. Przebiegnięcie 42 kilometrów i 195 metrów to wyczyn, którym mogą pochwalić się nieliczni – opowiada Bartosz.- Mimo tego, że przebiegłem w mojej karierze tylko jeden maraton, gdyż specjalizuję się głównie w biegach od 10-21 km, to wiem że wrócę kiedyś do tego królewskiego dystansu – dodaje. Punkty wyznaczone do kibicowania są na bieżąco aktualizowane, wśród nich na pewno pojawi się: punkt widokowy przy Moście im. Elżbiety Zawadzkiej oraz parking przy Motoarenie.

Olga Taraszka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.