Docenią budynki, które są architektoniczną chlubą Torunia
Dla Macieja Kurasa bardzo ważne jest wpisanie obiektu w kontekst urbanistyczny Fot. Joanna Wojno-Wolska

Docenią budynki, które są architektoniczną chlubą Torunia

Za wpływ obiektu na panoramę miasta, wkomponowanie się w istniejącą architekturę, za oryginalność całości, jakość wykonania, wyeksponowanie historycznych elementów, wykorzystanie otoczenia – to niektóre kryteria z pięciu różnych kategorii brane pod uwagę podczas wyboru kolejnego najlepszego „Obiektu Roku”.

W tegorocznej edycji rywalizować będą ze sobą nowo wybudowane, zmodernizowane lub zrewaloryzowane budynki w latach 2015-2016. To uhonorowanie architektów, wykonawców i inwestorów. Dziś, 24 marca, upływa termin składania wniosków, jest jednak „ale”. – Na przestrzeni lat zauważyliśmy, że nie wszystkie wartościowe obiekty są zgłaszane, dlatego czasami podczas pierwszego posiedzenia jury zapadają decyzje o poinformowaniu właścicieli tych budynków i prosimy o dosłanie zgłoszenia – informuje Adam Popielewski, architekt miejski, dyrektor Wydziału Architektury i Budownictwa. To właśnie WAiB zainicjował konkurs.

Liczy się ekologia, energooszczędność i brak udawania
Konkurs na „Obiekt Roku” pojawił się w Toruniu w 1994 r. Od kilku lat organizowany jest co dwa lata, a nie jak wcześniej – co roku. Budynki są wybierane w pięciu kategoriach: zespoły i pojedyncze budynki mieszkalne wielorodzinne, jednorodzinne, obiekty użyteczności publicznej, zabytki poddane rewaloryzacji i adaptacji, zmodernizowane i zaadaptowane istniejące obiekty. Każdy budynek może być zgłoszony tylko w jednej kategorii. – Najwięcej zgłoszeń mamy zawsze w kategorii budynków wielorodzinnych, dlatego rozważamy zróżnicowanie wymogów właśnie w tej kategorii, żeby większej ilości obiektów dać szansę na wygraną – mówi Adam Popielewski, który podkreśla, że celem konkursu jest również inicjowanie dyskusji o architekturze.

W poprzedniej edycji konkursu rywalizowały ze sobą 24 obiekty w 5 kategoriach. Tytuł „Obiektu Roku” przyznano wówczas zespołowi budynków mieszkalnych wielorodzinnych przy Winnicy 41-43, czterem domom jednorodzinnym przy ul. Powstańców Wielkopolskich oraz odrestaurowanemu budynkowi przy ul. Fredry 8 – siedzibie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W kategorii obiektów użyteczności publicznej wyróżniono halę widowiskowo-sportową przy ul. Bema i biurowiec Kościuszko Business Point. – W trakcie budowy biurowca przez cały rok co tydzień spotykaliśmy się z wykonawcami i na bieżąco modyfikowaliśmy projekt. Trendy, które obecnie dominują, to rozwiązania proekologiczne i ekonomia – energooszczędność. Ważna jest nie tylko bryła, ale przede wszystkim materiały, z jakich zostanie wykonana. Jakość staje się priorytetowa – podkreśla Cezary Owczarek, toruński architekt, zwolennik naturalnego budulca. Uważa, że szczególnie szkło, stal czy kamień inspirują, niosą wiele możliwości i niepowtarzalnych rozwiązań. Ciekawe faktury tych materiałów, wzory, nadruki, które można na nich wykonać – dają nieograniczone możliwości kompozycyjne.
Konkurs na „Obiekt Roku” obejmuje również istniejące budynki, ale poddane modernizacji lub adaptacji. W tej kategorii w poprzedniej edycji dostrzeżono przebudowę i rozbudowę oficyny z przejściem bramnym przy Rynku Staromiejskim, należącej do Cukierni Lenkiewicz. Autorem projektu był architekt Maciej Kuras. – W przypadku prac związanych z zabytkami bardzo często dochodzi do zaskakujących sytuacji, którym trzeba sprostać podczas rewitalizacji. W tym roku również zgłosiliśmy do konkursu projekt o podobnej historii. Do obiektu objętego ochroną konserwatorską dobudowana została nowa część – zdradza Maciej Kuras, dla którego jednym z toruńskich obiektów godnych zauważenia, na światowym poziomie, jest bez wątpienia Centrum Kulturalno-Kongresowe Jordanki. – Jestem zdecydowanym przeciwnikiem architektury, która coś udaje, na przykład imituje gotyk czy renesans. Uważam, że nie powinniśmy mieć wątpliwości, patrząc na dany obiekt, czy powstał 100 lat temu czy zaledwie dekadę wstecz. Architektura jest znakiem czasów i tym kieruję się w swoich projektach. Bardzo istotne jest dla mnie również wpisanie obiektu w istniejącą tkankę miejską, w kontekst urbanistyczny. A w planowaniu zabudowy wielo- i jednorodzinnej szczególnie ważne są kierunki świata, nasłonecznienie pomieszczeń. – Kiedy startowaliśmy z konkursem w 1994 roku, nie doganialiśmy technologii stosowanych na Zachodzie. Dziś bez wahania możemy powiedzieć, że nadążamy za nowoczesnymi rozwiązaniami – dodaje Adam Popielewski.

Konkurs organizuje Wydział Architektury i Budownictwa UMT. Szczegółowe informacje na temat kryteriów udziału w konkursie, zasad oceny i punktowania obiektów oraz zasad przyznawania nagród zainteresowani znajdą w regulaminie na www.torun.pl. Gala wręczenia nagród odbędzie się 27 kwietnia w Młodzieżowym Centrum Spotkań Młodzieży.

Hanna Wojtkowska
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.