Ostatni weekend wakacji

W pięknych „okolicznościach przyrody”, czyli rozświetlone festiwalem Skyway, nasze dzieciaki i młodzież powoli muszą wracać do nauki. Już w przyszły czwartek trzeba będzie pójść do szkoły. Niektórzy pierwszy raz, inni po raz kolejny, sporo do nowych szkół i według różnych systemów.

 

Nie jestem nauczycielem czy pedagogiem, a jedynie ojcem, ale nie ukrywam, że też trochę się tego roku szkolnego obawiam. Moi synowie to już kawalerka, i problem z sześciolatkami ich nie dotyczy, ale w szkołach będzie zapewne sporo zamieszania i chaosu. To ma być ostatni rok gimnazjów, co zapewne będzie kosztować pracę wielu nauczycieli. Reforma ma ich ponoć zachować w innych placówkach, ale jak to w przypadku zmian i zawirowań, wielu zapewne „przy okazji” pracę straci. W pokojach nauczycielskich zapewne będzie sporo obaw i lęku o przyszłość. Sama młodzież w tej reformie także będzie się musiała odnaleźć, rodzice ustalić nowe trasy odwożenia pociech do różnych miejsc. Ot zmiany... Pytanie tylko, czy na długo i czy na dobre. Martwi mnie, że każda ekipa przejmująca władzę w Polsce majstruje przy edukacji. Daleki jestem od oceny, czy to dobra, czy zła zmiana, bo nie mam do tego kompetencji. Jednak obawiam się, czy mieszanie w przedszkolach, wszystkich szkołach, maturach i programach nauczania jednocześnie i w takim pośpiechu to najlepsze, co możemy zapewnić naszym dzieciom... No i te koszta dla samorządów i gmin, w tym dla Torunia. Budowaliśmy i remontowaliśmy zespoły szkół, gimnazja i licea, teraz dzieci coraz mniej, a budynki stoją. Trzeba je ogrzać, trzeba, by żyły. Z drugiej strony przedszkola, które zawsze były przepełnione, muszą przyjąć kolejny rocznik sześciolatków... Znaleźć w nich miejsce dla malucha to już będzie chyba Armagedon. Tak więc, na progu nowego roku szkolnego, życzę wszystkim nauczycielom, rodzicom, dzieciom i młodzieży dużo cierpliwości... Przyda się na 100%.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.